Pora na szczaw, czyli właściwie kiedy? O roślinie, która była bazą jednej z robotniczych zup

Szczaw to popularna roślina, która pojawia się wiosną w ogródkach, na łąkach czy terenach podmokłych. Równie znana jest w całej Polsce – a w Łodzi szczególnie – zupa szczawiowa, a sezon na młode listki już w pełni.

Pora na szczaw
Pora na szczaw, czyli właściwie kiedy? O roślinie, która była bazą jednej z robotniczych zup

W robotniczej łódzkiej kuchni, zwłaszcza w trudnych czasach, gotowano strawę niemal ze wszystkich dostępnych składników, warzyw uprawnych czy dziko rosnących roślin, np. z lebiody. Poza tym szczaw jest bogaty w witaminy i wykazuje właściwości lecznicze, choć w nadmiarze może szkodzić z uwagi na zawarte w nim kwasy. 

Zupa szczawiowa w tradycyjnym łódzkim wydaniu była gotowana na wywarze mięsnym z dodatkiem pokrojonego szczawiu i młodej włoszczyzny. Podawano ją z jajkiem na twardo i zaprawiano śmietaną, co stanowiło dość syty posiłek. Co do tzw. wkładek mięsnych, to np. bazą dla powszechnie gotowanej w Łodzi zupy marchewkowej były… kurze łapki, czyli pazury. Wywar z młodych marchewek uzupełniano ziemniakami i zaciągano zasmażką ze skwarkami.

ZOBACZ TAKŻE