Izabela Wasilewska trzy lata temu przeprowadziła się z Warszawy do Łodzi. Na co dzień zajmuje się rozwijaniem swojej upcyklingowej marki modowej Exprimere_te. Upcykling to forma wtórnego przetwarzania odpadów, w wyniku którego powstają wartościowe wyroby. – Przerabiam ubrania i dodaję do nich różne elementy. Głównie są to moje rysunki, które tworzę na papierze, a następnie przedrukowuję na ubrania. Wykorzystuję również gotowe elementy ubioru, np. z jedwabnych krawatów robię kimona i sukienki – mówi Izabela. – Exprimere_te z łaciny oznacza „wyraź siebie”. Robię to poprzez indywidualny styl – dodaje.
Konieczność zmiany
Zanim Izabela otworzyła swoją markę, przez wiele lat była stylistką i makijażystką. – Pracując przy reklamie, zauważyłam, jak dużo śmieci jest generowanych przy jej tworzeniu. Nie każdy ma świadomość, że rzeczy wypożyczane do reklam nie trafiają do ponownego obiegu – tłumaczy. – Wtedy poczułam, że robię coś w niezgodzie ze sobą i środowiskiem. Postanowiłam to zmienić. Teraz prowadzę własną markę i cieszę się, że dzięki niej mogę wspierać planetę, na której jest już wystarczająco dużo odpadów – wyjaśnia Izabela.
Połączenie sztuki i ubioru
– Mam 52 lata, ale bliżej jest mi do dwudziestolecia międzywojennego. Jestem zakochana w modzie tego okresu – wyznaje Izabela. – Inspiracje czerpię ze wszystkiego. Bardzo dużo podróżuję, pewien czas mieszkałam za granicą, uwielbiam również chodzić na wystawy. Gdy przerobiłam swoją pierwszą marynarkę, wszyscy dopytywali, gdzie ją kupiłam. Zauważyłam, że ludziom podoba się łączenie sztuki z ubraniami – opowiada. – Maluję postacie bliskie memu sercu, które nie są wszystkim znane, są zapomniane oraz takie, których biografie przeczytałam.
Naturalne materiały
Izabela Wasilewska w swojej pracy korzysta wyłącznie z naturalnych materiałów, takich jak len, bawełna, jedwab i wełna. – Ubrania z poliestru trują nas tak samo jak modyfikowana żywność – wyjaśnia. – Materiałów szukam na grupach internetowych, chodzę po ciucholandach i jeżdżę po całej Polsce. Zdarzają się wyjątkowe okazje. Mieszkając w Warszawie trafiłam na likwidację magazynu wojskowego. Pozyskałam lniane worki, które przerobiłam na kimona, marynarki i torby. Poza ubraniami tworzę wszystkie rzeczy, które tylko przyjdą mi do głowy, np. skórzane dywany, jeansowe narzuty, maluję wazony z moimi rysunkami lub zmieniam obicia mebli – mówi Izabela.
Ubrania jako manifest
Izabelę Wasilewską i jej ubrania można spotkać na różnego rodzaju wydarzeniach w Łodzi i nie tylko. – W zeszłym roku byłam z moimi produktami na Open’erze w Gdyni, a w Łodzi odbył się wernisaż moich prac połączony z pokazem mody – mówi Izabela. – Ostatnio podczas targów Slow Fashion & Design w Łodzi zaprezentowałam kolekcję ex_te girl. To ponadczasowa linia ubrań stworzona w duchu zrównoważonego rozwoju, która łączy sztukę z modą. To nie tylko ubrania, ale też manifest mojej osobistej filozofii życiowej. Kolekcja jest skierowana do kobiet, które dbają nie tylko o siebie, ale również o naszą planetę, kochając i szanując jej piękno. Wrażliwość duszy to motto i przesłanie mojej marki, która mam nadzieję, już niebawem zagości również na zagranicznych rynkach.
Wyroby Exprimere_te są dostępne na stronie exprimerete.com oraz stacjonarnie w OFF Piotrkowska Center w Łodzi i MUSS Vintage Shop w Warszawie. Na wizytę w showroomie i pracowni można umówić się poprzez wcześniejszy kontakt telefoniczny pod numerem 513 352 354 lub w wiadomości prywatnej na facebookowym profilu Exprimere_te.