Awans do Ekstraklasy już w weekend? ŁKS Łódź podejmuje Resovię Rzeszów

Już w najbliższej 32. kolejce Fortuna 1 Ligi ŁKS Łódź może świętować awans do Ekstraklasy. Są jednak dwa warunki. Pierwszy jest zwycięstwo łodzian z Resovią Rzeszów, a drugim – brak trzech punktów na koncie Wisły Kraków.

Pirulo - ŁKS Łódź
ŁKS Łódź podejmuje Resovię Rzeszów

Rycerze Wiosny mogli być w jeszcze lepszej sytuacji, jednak w 31. kolejce sensacyjnie przegrali ze spadkowiczem, Sandecją Nowy Sącz. Na pomeczowej konferencji Kazimierz Moskal mówił, że bierze tę porażkę na siebie, ewidentnie zdejmując presję z drużyny. Nie może to dziwić, bo najbliższe trzy spotkania pod względem ciężaru gatunkowego to naprawdę wysoki tonaż. Już po sobotnim meczu Wisły z Podbeskidziem (20 maja) będzie wiadomo, czy ŁKS stanie przed szansą zapewnienia sobie awansu. Smakowałby wybornie, bo byłby zdobyty przed własną publicznością. Jednak prócz odrobiny szczęścia na boisku będzie potrzeba 11 chłodnych głów i tyle samo walecznych serc.

Walka o utrzymanie

Pozycja Resovii wciąż nie jest pewna. Nad 16. Skrą Częstochowa ma siedem punktów przewagi, a do zdobycia jest dziewięć „oczek”. Przed rzeszowskim klubem trzy bardzo trudne mecze – pierwszy z liderującym ŁKS-em, drugi z Termalicą, która wciąż walczy o bezpośredni awans, a trzeci z Podbeskidziem marzącym o strefie barażowej. Jednak podopieczni Mirosława Hajdy pokazali, że potrafią wygrywać z czołówką, pokonując Ruch Chorzów 3:1. Czy równie trudne warunki postawią w niedzielę (21 maja) w Łodzi? Przekonamy się o tym wraz z pierwszym gwizdkiem sędziego, który zabrzmi o godz. 12:40.

ZOBACZ TAKŻE