Pawłowski to zawodnik, który w ostatnich sezonach stał się jednym z kluczowych piłkarzy klubu z al. Piłsudskiego 138. Zawodnik po latach wrócił do Widzewa, gdzie stawiał pierwsze poważne kroki w dorosłej piłce i debiutował w lutym 2013 roku jako 20-latek. Po ponownym zasileniu składu czerwono-biało-czerwonych zawodnik miał znaczący wkład w awans do PKO Bank Ekstraklasy, grając w dziesięciu meczach i zdobywając w nich sześć bramek, z których najważniejsza przypadła na wygrane derby Łodzi.
Lider Widzewa
Po awansie do Ekstraklasy Pawłowski dalej tworzył kręgosłup zespołu RTS, dla którego kompletował kolejne trafienia oraz kluczowe podania. Licznik występów "Pawłosia" w sezonie 2022/23 zatrzymał się na trzydziestu dwóch występach i dziesięciu golach. Szczególnie pamiętna była wyrównująca bramka w wyjazdowym starciu z Legią Warszawa, która ostatecznie przyniosła łodzianom punkt na trudnym terenie. Dobra passa trwa, a w aktualnie trwających rozgrywkach 31-letni pomocnik dorzucił do swojego bilansu szesnaście spotkań ligowych i jeden mecz pucharowy. Zanotował w nich cztery bramki i cztery asysty. Skuteczna gra, rola w drużynie i wpływ Pawłowskiego na zespół przyniosły mu ofertę przedłużenia kontraktu. - Jestem stąd, Widzew to mój klub, a w Sercu Łodzi czuję się jak w domu. Stale się rozwijamy: najpierw awans do Ekstraklasy, utrzymanie, teraz kolejne cele. Chcę być częścią tego projektu, bo wierzę, że jestem tutaj otoczony ludźmi, z którymi mogę osiągać sukcesy i dać radość całej społeczności kibiców. Dziękuję Zarządowi oraz dyrektorowi sportowemu za profesjonalizm w rozmowach. Kibiców proszę o wsparcie w trakcie rundy wiosennej. Zostaję z Wami! - mówił Bartłomiej Pawłowski chwilę po podpisaniu kontraktu.