Spotkanie pod Klimczokiem miało duży wpływ na układ dolnej części tabeli. Łodzianie przystąpili do meczu mając tylko jeden punkt więcej od gospodarzy, którzy w tej chwili otwierają strefę spadkową. Dzięki wygranej mogli się z niej wydostać, jednak przyjezdni im na to nie pozwolili. Co prawda do przerwy goście prowadzili tylko 1:0, ale po zmianie stron zdobyli trzy kolejne bramki, które rozstrzygnęły losy rywalizacji. Gospodarze doszli do głosu dopiero przy stanie 0:4 i choć dwa razy pokonali bramkarza ŁKS, to na punkty szans już nie mieli.
W piątek 6 września w meczu ósmej kolejki ŁKS II na Stadionie Króla w Łodzi podejmie Resovię, która w siedmiu meczach zgromadziła trzynaście punktów i jest na miejscu szóstym. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00.
Rekord Bielsko-Biała – ŁKS II Łódź 2:4 (0:1). Bramki: 0:1 Krzysztof Fałowski (28), 0:2 Yuya Kamon (48), 0:3 Oliwier Sławiński (52), 0:4 Aleksander Ślęzak (60), 1:4 Michał Śliwka (65), 2:4 Daniel Ś1)iderski (80, z karnego).