Łódzki Rower Publiczny w obecnym kształcie nie spełniał oczekiwań mieszkańców. Na wielu stacjach brakowało jednośladów, rowery nie były należycie serwisowane, pojawiały się też problemy z ich wypożyczaniem.
Przez ostatnie dwa lata szukano rozwiązania problemu w sposób bezkonfliktowy, ale system wciąż nie spełniał oczekiwań. Dlatego co miesiąc były naliczane kary umowne. Za ubiegły rok pobrano 428 tys. zł kary, a łącznie przez cały okres umowy (od 2021 r.) - 2,3 mln zł.
W tej sytuacji, wraz ze społecznikami, podjęto decyzję o zerwaniu umowy z obecnym operatorem roweru publicznego. W normalnych warunkach obowiązywałaby ona do końca 2024 roku.
Przy udziale społeczników i radnych powołany został Zespół ds. Mikromobilności, który wypracuje odpowiednie rozwiązania na kolejne lata. W najbliższych dniach zostanie ogłoszony przetarg na rower publiczny na najbliższy sezon.