Łodzianki były zdecydowanymi faworytkami w meczu z Pogonią. Odzwierciedlała to ligowa tabela. Strzelanie w 17. minucie zaczęła Paulina Filipczak, która zdobyła bramkę strzałem głową po dośrodkowaniu Madison North. Grot SMS przeważały, ale nie potrafiły tego udokumentować.
W 57. minucie Karolina Majda trafiła w poprzeczkę. Pod koniec meczu łodzianki wrzuciły jeszcze wyższy bieg. Na piętnaście minut przed końcowym gwizdkiem na 2:0 podwyższyła Daria Sokołowska. Ostatnią bramkę w meczu zdobyła Karolina Majda. W następnej kolejce Grot SMS zmierzy się z Czarnymi Sosnowiec.