Podanie o ustanowienie lokalnego Dnia Zalewajki wpłynęło właśnie do rady miejskiej. Organizatorzy akcji nie czekają jednak na oficjalne święto i już teraz zaczynają promować to najbardziej łódzkie danie.
Łódzki Szlak Zalewajki
Na stronie Jemy w Łodzi można znaleźć Łódzki Szlak Zalewajki – to lista restauracji i barów, które na co dzień serwują zalewajkę (poza adresami i mapą, znajdują się tu zdjęcia dań, ich opisy i ceny). Zalewajkowe lokale otrzymają specjalne naklejki na drzwi, które pozwolą łatwiej rozpoznać miejsca serwujące tę zupę.
Zalewajkowe atrakcje
Fani zalewajki będę mogli kupić kolekcjonerski plakat autorstwa Igora Jankowskiego, a także puzzle z grafiką akcji. W piekarni Montag dostępny będzie zakwas sygnowany logiem akcji. Na stronie Jemy w Łodzi zostaną także opublikowane nowe przepisy na zupę przygotowane przez łódzkich szefów kuchni (między innymi będzie to zalewajka z azjatyckim twistem). Specjaliści wyjaśnią też różnicę między zalewajką, białym barszczem a żurkiem.
Miska inna niż wszystkie
W tym roku zupę będzie też można zjeść z przygotowanego specjalnie dla niej naczynia.
– Działamy lokalnie i zapraszamy do współpracy łódzkich twórców i firmy. Dlatego o stworzenie miski na zalewajkę poprosiłyśmy Jolantę Kowalską z pracowni Glina w ceramice – mówi Izabella Borowska.
Seria naczyń będzie limitowana. Miskę będzie można kupić w pracowni lub, podobnie jak puzzle, wygrać w konkursie organizowanym przez Jemy w Łodzi.