Genya „Goldie” Ravan urodziła się w 1940 r. na terenie Litzmannstadt Ghetto jako Genyusha Zelkowitz. Mieszkała w getcie ze swoją rodziną – matką Jadwigą, ojcem Natanem, siostrą Heleną i braćmi, którzy niestety zginęli. – Genya wraz z rodzicami i siostrą została przetransportowana jeszcze przed likwidacją getta do obozu pracy w Skarżysku-Kamiennej – mówi Andrzej Pietrzak z Łódzkiego Stowarzyszenia Muzycznego „Ocalić od Zapomnienia”.
Stamtąd trafili do kieleckiej rodziny, która im pomagała. Następnie wyjechali – najpierw do Niemiec, a potem do Stanów Zjednoczonych. Trafili do Nowego Jorku na Brooklynie, nie znali w ogóle języka angielskiego i nie mieli przy sobie grosza.
Genyi i jej siostrze udało się pójść do szkoły. Tam nauczyciel muzyki zauważył, że dziewczyna ma dobre warunki wokalne. Gdy tylko zakończyła edukację, próbowała swoich sił w branży. Razem z trzema innymi dziewczynami – Margo Lewis, Carol McDonald i Ginger Bianco – założyła zespół Goldie and the Gingerbreads i zaczęła występować. Wcześniej przyjęła pseudonim „Goldie”, bo jej mama uznała, że jej imię nie brzmi zbyt amerykańsko.
Z klubu do sali koncertowej
W 1964 r. do Nowego Jorku przyjechał brytyjski zespół The Animals. Muzycy wybrali się do jednego z klubów i zobaczyli na scenie Goldie występującą ze swoją grupą.
– To ich kompletnie zaskoczyło, bo nigdy w Wielkiej Brytanii nie widzieli żeńskiego, rockandrollowego zespołu. Tak im się one spodobały, że zaprosili je do swojego kraju – dodaje Andrzej Pietrzak.
W Wielkiej Brytanii osiągnęły sukces, pojawiały się w telewizji i pisały o nich gazety. Nagrywały również płyty, a ich album „Can't You Hear My Heartbeat” stał się hitem. Gdy wreszcie wróciły do Stanów, zespół się rozpadł.
Ravan jednak cały czas się rozwijała. Pod koniec lat 60. dołączyła do zespołu Ten Wheel Drive. Z biegiem czasu pojawiła się także w Carnegie Hall – znamienitej amerykańskiej sali koncertowej – oraz na festiwalu w Atlancie. Pracowała również jako producentka muzyczna i wydawała kolejne albumy. W szczytowej momencie swojej popularności była wymieniana jednym tchem z Janis Joplin.
– Co ciekawe, wraz z Ten Wheel Drive miała wystąpić na Woodstocku, ale jej zespół okazał się na to wydarzenie za drogi – podkreśla Pietrzak.
Przez wiele lat piosenkarka była bardzo zapracowana. Dziś ma 83 lata i mimo że nie jest już tak aktywna zawodowo jak kiedyś, warto wspominać o jej dokonaniach. Nie sposób znaleźć jakichkolwiek polskojęzycznych publikacji na jej temat. Wiele osób Genyi Ravan po prostu nie zna.
