Grot Budowlani Łódź przegrywają z Alba Blaj. Zdobywając tylko jeden set na wyjeździe

Od początku było wiadomo, że ćwierćfinałowy mecz Pucharu CEV z rumuńskim Alba Blaj do łatwych należeć nie będzie. Zawodniczki Grot Budowlanych Łódź starały się podejmować walkę, jednak czasami brakowało szczęścia, a czasami umiejętności. Jednak jeden zdobyty set pozwala myśleć o awansie, w przypadku wygranej 3:0 w rewanżu w Łodzi.

Grot Budowlani Łódź Alba Blaj
Grot Budowlani Łódź przegrywają z Alba Blaj. Zdobywając tylko jeden set na wyjeździe / fot. Budowlani

Otwarcie należało do Grot Budowlanych. Łodzianki bardzo szybko wyszły na dość okazałe czteropunktowe prowadzenie. Niestety zawodniczki Alba Blaj bardzo szybko się otrząsnęły i zaczęły odrabiać starty. Do wyniku 11-11 obie drużyny szły punkt za punkt, niestety później Rumunki zaczęły budować swoją przewagę. Łodzianki jednak nie dawały za wygraną i starały się gonić rywalki. Udało się to przy stanie 20-20. Końcówka seta była niezwykle emocjonująca. Oba zespoły grały niezwykle wyrównanie, jednak finalnie pierwsza partia zakończyła się na korzyść gospodyń.

Totalna dominacja na Grot Budowlanymi

Drugi set rozpoczął się od mocnego uderzenia Alby Blaj. Nie może więc dziwić, że trener Maciej Biernat przy stanie 5-1 wziął czas, żeby podbudować swój zespół. Niestety na niewiele to się zdało. Cały czas szwankowały najważniejsze elementy gry, czyli przyjęcie, rozegranie i skuteczny atak. W drugiej przerwie z ust trenera i zawodniczek padły dość ostre słowa. Widać było, że wszystkim zależy na jak najszybszej poprawie gry. Takowa się pojawiła, jednak nie na długo. Finalnie gospodynie wygrały drugiego seta z miażdżącą przewagą 25:13.

Odrodzenie

Trzecia partia rozpoczęła się bardzo wyrównanie. Znów oba zespoły szły przez dość długi fragment meczu punkt za punkt. Jednak za sprawą świetnie grającej Moniki Feudsio siatkarki Grot Budowlanych odskoczyły rywalkom na kilka oczek. Niestety w samej końcówce seta gościnie zgubiły przewagę i zaczęła się nerwowa gra, z której to łodzianki wyszły zwycięsko 27-25.

Niewykorzystana szansa

W czwartej odsłonie nikt nie chciał oddać pola choćby na centymetr. Łódzkie siatkarki zdawały sobie sprawę, że wyrównanie może podłamać morale gospodyń i doprowadzić do tie-breaka. Początkowo podobnie jak w partii numer 3 gra toczyła się punkt za punkt. Jednak w pewnym momencie Budowlani zaczęły uciekać. Niestety Rumunki zaczęły bronić doskonale. Nie sposób było przebić się przez szczelną defensywę. Dodatkowo agresywny atak zaczął przynosić punkty seriami. Dało to efekt w postaci wygrania czwartek partii 25-19 i całego meczu 3:1.

Alba Blaj 3:1 Grot Budowlani Łódź (25:23, 25:13, 25:27, 25:19)

ZOBACZ TAKŻE