Drugi raz z rzędu IMME zawita do Łodzi. Przed rokiem bezkonkurencyjny okazał się nie kto inny jak Bartosz Zmarzlik. Polski czempion w finałowym biegu pojechał znakomicie i stanął na najwyższym stopniu podium. Jednak patrząc na całość sezonu 2024 i średnią punktów najlepszy był Artem Łaguta, a Zmarzlik uplasował się za jego plecami. Swoje ambicje mają też Leon Madsen i Robert Lambert, którzy zajęli pozycje 3 i 4. Na pewno nie odpuści weteran torów żużlowych, czyli Janusz Kołodziej, za którym bardzo dobry rok.
Szansę na pokazanie się dostał również najlepszy junior ubiegłego sezonu, czyli Oskar Paluch ze Stali Gorzów. Zaskoczyć wszystkich będzie chciał Robert Chmiel z Orła Łódź, który dostał dziką kartę – zobaczymy go na torze w trzecim wyścigu obok Patryka Dudka, Wiktora Przyjemskiego i Michaela Jepsena Jensena. Emocje jednak będą już od pierwszego biegu, w którym zobaczymy Martina Vaculika, Roberta Lamberta, Andersa Thomsena i Leona Madsena.
Bilety wciąż są dostępne w sprzedaży (https://www.biletynazuzel.pl/). IMME to wstęp do sezonu żużlowego. Orzeł Łódź zmagania na torze zacznie już 12 kwietnia starciem z Abramczyk Polonią Bydgoszcz.
