Zakup wymarzonego mieszkania bez zaciągnięcia kredytu hipotecznego jest dla większości Polaków praktycznie poza zasięgiem. Według danych GUS, w lipcu 2025 roku przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wyniosło w Łodzi 8423 zł. To oznacza, że za jedną średnią pensję można było kupić 0,73 mkw. nowego mieszkania. Jednak – przy kredycie hipotecznym z 10-procentowym wkładem własnym, 25-letnim okresem spłaty i średnim oprocentowaniem z lipca 2025 r. mieszkańcy Łodzi mogli pozwolić sobie na: mieszkanie o powierzchni 34 mkw. (w przypadku singla), mieszkanie o powierzchni 65 mkw. (w przypadku rodziny 2+1).
Oferta jest szeroka
W lipcu 2025 roku na rynku mieszkaniowym w Łodzi dostępnych było około 10 306 lokali z rynku pierwotnego i 5 500 z wtórnego. Tym samym na tysiąc mieszkańców przypadały 24 oferty. To dobry wynik w porównaniu z innymi miastami wojewódzkimi – komentuje RynekPierwotny.pl. Większą ofertą w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców mogły pochwalić się tylko takie miasta jak: Wrocław i Katowice (po 31 ofert), a także Gdańsk i Kraków (po 26 ofert). Najsłabiej pod względem podaży wypada Zielona Góra (zaledwie 8 ofert). Największe lokum na kredyt kupi zarówno singiel jak i rodzina 2+1 w Gorzowie Wielkopolskim i Opolu. W obu tych miastach singla stać na 42-metrowe M, a rodzinę 2+1 na 79-metrowe mieszkanie.
