Koniec marzeń. ŁKS Łódź przegrywa z Lechem Poznań po emocjonującym spotkaniu

ŁKS Łódź wygrywając z Lechem Poznań mógł przedłużyć swoje marzenia o utrzymaniu. Obecnie strata do bezpiecznego miejsca jest już bardzo duża. Po meczu jednak wynik schodzi na dalszy plan i wszyscy myślami są z Danim Ramirezem.

ŁKS Łódź - Lech Poznań
ŁKS Łódź przegrał z Lechem Poznań po zaciętym spotkaniu
6 zdjęć
ŁKS Łódź - Lech Poznań
ŁKS Łódź - Lech Poznań
ŁKS Łódź - Lech Poznań
ŁKS Łódź - Lech Poznań
ŁKS Łódź - Lech Poznań
ZOBACZ
ZDJĘCIA (6)

Cele były różne, ale oba kluby musiały wygrać, żeby zachować swoje szanse - ŁKS na utrzymanie, Lech na walkę o mistrzostwo. Łodzianie już na początku mogli prowadzić. Sprzed pola karnego uderzał Hoti, Bartosz Mrozek źle interweniował i wybił piłkę przed siebie, dopadł do niej Kaj Tejan, ale jego strzał odbił się tylko od słupka. Kilka minut później pojawiła się kolejna szansa dla gospodarzy. Lewą stroną popędził Dani Ramirez, uderzył, ale piłka została zablokowana przez obrońców. Dobijał Kamil Dankowski, a jego strzał ze sporym trudem odbił Mrozek. ŁKS był stroną przeważającą w tym meczu. Stwarzał sobie zdecydowanie więcej okazji, ale to Lech był skuteczniejszy. Już pierwszy celny strzał zakończył się golem. Dośrodkował Elias Andersson, a nieupilnowany Mikael Ishak skierował głową piłkę do bramki. Pod koniec pierwszej części gry piłka zeszła na dalszy plan. Bez kontaktu z rywalem na murawę upadł Ramirez. Po szybkiej interwencji medyków został odwieziony do szpitala. Kilka minut później sędzia zakończył pierwszą połowę. 

Szalona końcówka

Drugie 45. minut rozpoczęło się od wyrównanej gry. Lech poprawił grę w obronie i nie dopuszczał do strzałów ŁKS. Łodzianie przy niekorzystnym wyniku musieli się otworzyć i to niestety się zemściło. W 55. minucie przyjezdni ruszyli z kontrą. Dankowski przegrał pojedynek biegowy z Filipem Marchwińskim, a młody zawodnik Lecha umieścił piłkę między nogami Dawida Arndta. Kilka minut później Rycerze Wiosny złapali kontakt. Rzut karny wykorzystał Tejan. Radość nie trwała długo. Siedem minut po bramce Thiago Ceijas złapał dwie żółte kartki i musiał opuścić boisko. ŁKS nie składał jednak broni. W 86. Tejan wrzucił piłkę w pole karne, Stipe Jurić znalazł się i wyrównał stan meczu. Remis nie utrzymał się jednak zbyt długo. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry swoją drugą bramkę zdobył Marchwiński. Gospodarzom nie udało się odrobić tej straty i trzy punkty pojechały do Poznania. 

D. Arndt – R. Durmisi, L. Gulen, R. Mammadov, K Dankowski – E. Hoti (S. Jurić), M. Mokrzycki, D. Ramirez (45+2’ T. Ceijas) – H. Balić (83’ A. Młynarczyk), K. Tejan – P. Janczukowicz (74’ Pirulo)
 

  • 36’ M. Ishak
  • 55’ F. Marchwiński
  • 60’ K. Tejan (K)
  • 67’ T. Ceijas (CZ)
  • 86’ S. Jurić
  • 90’ Marchwiński

ZOBACZ TAKŻE