Koło Łódzkiego Domu Kultury powstaną dwa tunele kolejowe. Jeden z nich będzie drążony pod samym budynkiem, dlatego ośrodek przy ul. Traugutta 18 musi się zostać przeniesiony do innej siedziby. A nawet kilku.
Zanim zacznie się drążenie pod ŁDK, trzeba wzmocnić jego fundamenty. Spółki odpowiedzialne za inwestycje, czyli Centralny Port Komunikacyjny oraz PKP Polskie Linie Kolejowe, właśnie szukają wykonawcy. Inwestorzy pokryją także koszty przeprowadzki. W przypadku niespodziewanych wydatków, których umowa ze spółkami nie obejmuje, ŁDK może liczyć na pomoc ze strony Urzędu Marszałkowskiego, któremu podlega.
Sprawny plan na przeprowadzkę ŁDK
– Sama zmiana lokalizacji nie zajmie dużo czasu, choć będzie pewnym wyzwaniem logistycznym. Dlatego też zatrudnimy firmę przeprowadzkową. Chcemy przeprowadzić się ze wszystkim, co będzie nam potrzebne do prowadzenia działalności. Zabierzemy podstawowe rzeczy, takie jak meble, komputery, rzutniki, ale też np. elementy sceny, podestów czy część sprzętu oświetleniowego i nagłośnieniowego. Nie jesteśmy za to w stanie zabrać ze sobą dwóch kin czy dużej, w pełni wyposażonej sali koncertowej – mówi dyrektor Łódzkiego Domu Kultury, Jacek Wiśniewski.
Łódzki Dom Kultury prowadzi właśnie zaawansowane rozmowy w sprawie nowej, tymczasowej siedziby. Jej adres poznamy niebawem. Dyrekcja omawia także plany współpracy z innymi ośrodkami w województwie, choćby z Centrum Kultury i Sztuki w Skierniewicach. ŁDK zamierza m.in. przekazać wystawy instytucjom kultury z całego regionu. Niewykluczone, że część z nich będzie plenerowa.
Niektóre podmioty, takie jak organizacje pozarządowe, kluby czy stowarzyszenia, z którymi współpracuje ŁDK, będą musiały znaleźć własne lokum. Szefostwo Domu Kultury zapewnia, że postara się w miarę możliwości pomóc swoim partnerom.
