W zaciętej partii otwierającej mecz jako pierwsze inicjatywę przejęły Brazylijki, które wyszły na czteropunktowe prowadzenie. Cała przewaga stopniała dość szybko, bo Włoszki dogoniły rywalki przy stanie 12:12 i same zaczęły budować przewagę. Ta też nie zdała się na wiele – Brazylia wyrównała wynik na 21:21 i w samej końcówce rozdawała już karty.
I to był ostatni tak zacięty set tego spotkania. W trzech kolejnych odsłonach Włoszki szybko przejmowały kontrolę i budowały przewagę. Nawet, kiedy w trzecim czy czwarty secie Brazylię stać było na wyrównanie, remis na tablicy utrzymywał się tylko chwilę. Rozpędzone Włochy nie dały się wytrącić z rytmu i pewnie zmierzały po złote medale. Tak też się stało i obrończynie tytułu znów podniosły puchar do góry.
Włochy – Brazylia 3:1 (22:25, 25:18, 25:22, 25:22)
