Po meczu pierwszej z czwartą drużyną w tabeli spodziewaliśmy się wyrównanego widowiska i takie też oglądaliśmy w pierwszym secie. Od prowadzenia rozpoczęły go bielszczanki, później swój moment złapały łodzianki, które same wyszły na prowadzenie. Do końcówki obie drużyny podchodziły ze stanu 21:21, ale to ŁKS Commercecon Łódź w decydujących piłkach okazał się lepszy. Mniej emocji przyniosła druga partia – ełkaesianki prowadziły w niej od początku do końca i sięgnęły po zwycięstwo po 20.
ŁKS Commercecon Łódź zniknął z parkietu
I w tym momencie ktoś jakby podmienił ŁKS Commercecon Łódź. Dwie następne odsłony łodzianki przegrały z kretesem, będąc jedynie tłem dla lepiej grających rywalek. Łodzianki obudziły się przed piątą, decydującą partią, ale niewiele im to dało. W pierwszej części seta co prawda prowadziły grę, budując do tego delikatną zaliczkę. Później siły jednak opadły, do głosu doszedł BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała i to bielszczanki cieszyły się ze zwycięstwa.
W następnym meczu ŁKS Commercecon Łódź zejdzie nieco z tonu i w środę (12 marca) zagra na wyjeździe z ostatnim w tabeli Energą MKS Kalisz.
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała – ŁKS Commercecon Łódź 3:2 (22:25, 20:25, 25:16, 25:19, 15:13)