Koszykarze ŁKS Łódź nie mieli zamiaru zostawiać kwestii wyniku przypadkowi i od początku meczu ruszyli do mocnych ataków. Ełkaesiacy szybko narzucili rywalom swój styl gry i zupełnie ich zdominowali. Z każdą kolejną minutą podopieczni Piotra Trepki powiększali swój dorobek, a bezradni gdańszczanie jedynie przyglądali się ich poczynaniom. Po pierwszej kwarcie ŁKS prowadził sześcioma punktami, a po drugiej różnica urosła do trzydziestu „oczek”.
- ZOBACZ TAKŻE: Strefa relaksu w XII LO w Łodzi. Rodzice uczniów wypowiedzieli wojnę stresowi! [ZDJĘCIA]
Przyjezdni nieco przebudzili się po przerwie i mocnej zaakcentowali swoją obecność w trzeciej kwarcie. Nie tylko dotrzymali łodzianom kroku, ale zdobyli o dwa punkty więcej. Nie zdało się to na wiele, bowiem w kolejnej odsłonie Biało-Czerwono-Biali znów przejęli inicjatywę i szybko zamknęli rywalizację, zbliżając się przy tym do stu zdobytych punktów.
W następnej kolejce ŁKS Łódź zagra z pierwszą drużyną w ligowej tabeli. W niedzielę (9 marca) zmierzy się na wyjeździe z Miastem Szkła Krosno.
