ŁKS Łódź może awansować do Ekstraklasy już w niedzielę. Co musi się stać?

Już w najbliższą niedzielę ŁKS Łódź może awansować do Ekstraklasy. Jednym z warunków jest wygrana w meczu z Sandecją Nowy Sącz. Teoretycznie nie powinno to być trudne, bo Sandecja jest czerwoną latarnią Fortuna 1. Ligi, która jest już prawie pewna spadku. Jednak mecze z outsiderami rządzą się swoimi prawami i o zwycięstwo wcale może nie być łatwo.

piłkarz ŁKS na murawie
Czy ŁKS Łódź awansuje do Ekstraklasy już teraz? fot. Radosław Jóźwiak
3 zdjęcia
piłkarz ŁKS na murawie
piłkarz ŁKS na murawie
ZOBACZ
ZDJĘCIA (3)

Żeby awans stał się faktem, w najbliższej kolejce ŁKS musi wygrać z Sandecją, ale jednocześnie liczyć na korzystne wyniki w innych starciach. Punkty musi stracić Puszcza Niepołomice, a Ruch Chorzów musi przegrać z Arką Gdynia. Tak czy inaczej, bez wygranej w Niepołomicach (gdzie swoje domowe spotkania rozgrywa Sandecja) wszystkie te kalkulacje nie będą miały znaczenia. Dlatego łodzianie muszą z szacunkiem podejść do przeciwnika. Tym bardziej że trener Kazimierz Moskal nie będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników.

Osłabienie ŁKS

W Niepołomicach drużynie nie pomoże na boisku Nacho Monsalve. To kluczowy środkowy obrońca. Niestety musi pauzować przez żółte kartki. Tymczasem gospodarze nie zamierzają odpuszczać. Trener Tomasz Kafarski zapowiada, że nowosądeczanie mimo fatalnej sytuacji w tabeli chcą zdobywać punkty.

Mecz z Sandecją zostanie rozegrany już w niedzielę o 12:40. Ale kibice ŁKS już szykują się na kolejne domowe spotkanie z Resovią Rzeszów, po którym być może będą mogli już fetować powrót do elity. Zostanie ono rozegrane na stadionie im. Władysława Króla w kolejną niedzielę (21 maja). Bilety na ten mecz rozchodzą się jak świeże bułeczki.

ZOBACZ TAKŻE