Kazimierz Moskal zrobił to, co mu założono – wrócił z zespołem do Ekstraklasy. Jednak następne wydarzenia nie były już tak pomyślne. Serie porażek, coraz gorsza atmosfera w zespole i w konsekwencji zwolnienie. Drużynę przejął Piotr Stokowiec, trener z reputacją „strażaka”, który miał za zadanie powalczyć o utrzymanie. Powiedzieć, że to się nie udało, to nic nie powiedzieć – Stokowiec nie wygrał nawet jednego spotkania. Jego miejsce zajął Marcin Matysiak, który tchnął w drużynę nowe życie.
Co czeka ŁKS Łódź najbliższym sezonie?
Były asystent nie chciał jednak zostać w roli szkoleniowca pierwszej drużyny, dlatego funkcję tę przejął Jakub Dziółka, który poprzedni sezon spędził jako asystent w Rakowie Częstochowa. Jest to trener znany łódzkiej publiczności. W arcytrudnych warunkach, bez własnego stadionu, prowadził i utrzymał Skrę Częstochowa w I lidze. Mierzył się wtedy m.in. z Widzewem i ŁKS.
Betclic 1. Liga startuje już w piątek (19 lipca), ale nie dotyczy to ŁKS. Rycerze Wiosny mieli zmierzyć się z Wisłą Kraków, jednak zwycięzca Pucharu Polski ma przed sobą rewanżowy mecz w kwalifikacjach Ligi Europy z KF Llapi. Zamiast starcia o punkty łodzianie zagrają sparing z Piastem Gliwice w poniedziałek, 22 lipca.