Wieczysta Kraków, jak na pierwszoligowe warunki, to prawdziwe Galacticos. Drużyna ma w składzie byłych reprezentantów Polski, byłe gwiazdy Ekstraklasy czy zawodników z przeszłością w najlepszych klubach Europy. Taki zestaw znakomicie sprawdza się na boisku, bo beniaminek plasuje się na pozycji wicelidera ligi.
ŁKS zdaje się więc stać po drugiej stronie muru. Napędzany swoimi problemami, bez zwycięstwa od czterech spotkań, w kryzysie od początku sezonu. Remedium na problemy ma okazać się Bastien Toma, który dołączył do klubu na początku tygodnia. Szwajcar ma wnieść na boisko trochę magii i odpowiadać za cały czas kulejące rozgrywanie akcji ofensywnych.
Przy al. Unii Lubelskiej 2 dobrze wiedzą, jaki jest cel na ten sezon. Jeżeli łodzianie myślą o walce o awans, muszą podejmować równą walkę z takimi rywalami jak Wieczysta. Udało się to w drugiej kolejce z innym krakowskim zespołem – Wisłą. Czas więc na rehabilitację.
Łódzko-łódzkie starcie
Mecz z Wieczystą będzie obfitował w wiele łódzkich wątków. W drużynie gości zobaczymy dobrze znane twarze. Michał Trąbka, Kamil Dankowski i Stefan Feiertag jeszcze chwilę temu grali dla Biało-Czerwono-Białych, a teraz postarają się zabrać im punkty. Ponadto Wieczystą prowadzi łodzianin i były trener Widzewa Łódź – Przemysław Cecherz.
O tym, kto będzie miał po meczu powody do radości, przekonamy się już w niedzielę (21 września). Pierwszy gwizdek sędziego o godz. 20:15.
