ŁKS pewnie pokonał Radomkę i prowadzi w Tauron Lidze. Budowlani bez punktu

Nie było niespodzianek w 9. kolejce Tauron Ligi. Łódzkie drużyny zagrały zgodnie z przewidywaniami. Zawodniczki ŁKS Commercecon Łódź pewnie i wysoko pokonały na wyjeździe Radomkę Radom i wciąż zajmują pierwsze miejsce w tabeli. W Rzeszowie, choć pachniało sensacją, również nie było zaskoczenia. Siatkarki Grot Budowlanych Łódź uległy wicemistrzyniom Polski z Developresu Rzeszów 3:1.

ŁKS tauron liga
ŁKS prowadzi w lidze, fot. ŁKS

Dominacja Łódzkich Wiewiór

O ostatnim w tym roku meczu Tauron Ligii przeciwniczki ŁKS-u z pewnością będą chciały jak najszybciej zapomnieć. Nie miały w nim nic do powiedzenia. Łodzianki przewyższały siatkarki z Radomia pod każdym względem. Łódzkie Wiewióry pozwoliły na w miarę wyrównaną grę tylko w pierwszym secie. I to tylko do pewnego momentu. Później odskoczyły na kilka punktów i sukcesywnie zwiększały przewagę. Skończyło się na całkowitym nokaucie i wygranej do 14. Nie lepiej było w dwóch kolejnych odsłonach spotkania. Na zagrywce znakomicie spisywały się Roberta Ratzke i Witkowska. Z kolei Diouf i Alagierska brylowały w bloku. Rzeszowianki w ani jednym secie nie wyszły ponad granicę 20 punktów. Drugiego przegrały do 19, a trzeciego do 12!

Budowlane napędziły stracha

Zupełnie inny scenariusz miał czwartkowy mecz Grot Budowlanych Łódź z Developresem Rzeszów. W pierwszym secie kibice mogli przecierać oczy ze zdumienia. Początek pojedynku zupełnie nie wyglądał na starcie wicemistrza Polski z drużyną środka tabeli. Zaczęło się od zaciętej wymiany piłek, z której zwycięsko wyszły siatkarki Budowlanych. Atakowała Aleksandra Kazała, a wtórowała jej Monika Fedusio. Dzięki ich grze budowana powoli przewaga urosła aż do 6 punktów. Gospodynie wydawały się tym zdezorientowane. Swoje w ataku dołożyła jeszcze Melis Durul i to budowlane mogły się cieszyć z wygranego seta. Niestety w kolejnych partiach role się odwróciły. Rzeszowianki chciały najwyraźniej zatrzeć złe wrażenie z pierwszej części i rzuciły się do ataku. Łodzianki z kolei chyba się wystraszyły takiej reakcji, bo zaczęły popełniać błędy i coraz więcej pola oddawały gospodyniom. W końcówce spotkania mogliśmy jeszcze oglądać chwilowy zryw przyjezdnych, ale niebiesko-biało-czerwonym zabrakło już sił na kolejną ciężką przeprawę. Ostatecznie musiały uznać wyższość wicemistrzyń kraju.

Radomka Radom – ŁKS Commercecon Łódź 0:3

(14:25, 19:25, 12:25)

Developres Rzeszów – Grot Budowlani Łódź 3:1

(19:25, 25:10, 26:24, 25:16)

ZOBACZ TAKŻE