Nowo otwarta restauracja znajduje się przy ul. Dożynkowej 2/4. Do dyspozycji gości w lipcu zostało oddane przestronne wnętrze i jeszcze większy ogród ze stolikami, leżakami, a nawet huśtawką. To miejsce w sam raz na rodzinne spotkanie czy przyjacielski obiad w większym gronie.
Od czego by tu zacząć
Wśród przystawek największą uwagę przykuwają trzy pozycje: kremowa straciatella z winogronami, bazylią i orzechami włoskimi, arancini na pieczonych pomidorach i smażone owoce morza z sosem aioli. To trudny wybór, zdecydować się na jedną, więc polecamy wziąć wszystkie i dzielić się talerzami z bliskimi. Osoby przyzwyczajone do jedzenia zupy na pierwsze danie będą zadowolone, do wyboru jest krem z pomidorów, włoska zupa rybna i bulion z kluskami parmezanowymi.
Przejdźmy do rzeczy
Lista makaronów jest konkretna, od klasyków, takich jak aglio e oglio czy carbonara po tagliatelle z kurkami i bobem lub pappardelle z ragu jagnięcym. W części menu z daniami głównymi szef kuchni Michał Antczak proponuje m.in. łososia zapiekanego w czerwonym pesto, doradę z grilla czy panierowany schab z kością w sosie parmezanowym.
Dużym atutem tej restauracji jest piec do pizzy opalany drewnem. Ciasto wyrabiane według własnej receptury daje chrupiącą skórkę. W karcie znajdziemy sześć pozycji klasycznych i tyle samo autorskich. Tutaj deser po prostu trzeba jeszcze zmieścić. Tiramisu powinien spróbować każdy, ale wśród pozycji widnieją jeszcze tarta neapolitańska z pomarańczami, panna cotta i affogato z lodami z lodziarni Lód Miód.
Wino i gościnność gospodarzy
Główna karta win jest jeszcze w trakcie przygotowywania, ale już możemy stwierdzić, że nie będą to przypadkowe pozycje. W tym procesie właścicielom towarzyszy Aleksandra Józefowicz, czyli Pani od wina, twórczyni konceptu Dwa przez Cztery Wine Bar. Na tę chwilę za barem czekają na nas trzy nalewaki z białym, czerwonym i musującym winem na kieliszki lub karafki. Każdy stolik otrzymuje też dzbanek wody za darmo.