Specjalne ekipy miejskie podlewają codziennie donice i gazony na terenie Łodzi. Co drugi dzień podlewanych jest ręcznie kilkanaście innych lokalizacji (m.in. przy ulicach: Kopernika, Narutowicza, Więckowskiego, 1-go Maja, Moniuszki i Maratońskiej). To zarówno gazony, donice jak i krzewy wymagające dostarczania im wody.
Dodatkowo w rejonie Bałut i Widzewa podlewaniem zajmują się inne ekipy. To głównie zaopatrywanie w niezbędną wodę roślin w pasach drogowych. Na części drzew montowane są specjalne worki, które przez dłuższy czas uwalniają wodę do korzeni. Worki są sukcesywnie uzupełniane i dostarczane tam, gdzie są najbardziej potrzebne.
ZWiK też pomaga
W rejonie Polesia i Górnej rośliny podlewa łódzki ZWiK. Drzewa podlewane są w nocy, kiedy jest mniejsze parowanie i woda ma większe szanse dotrzeć przez grunt do korzeni. Wodą uzupełniane są zamontowane przy drzewach zbiorniki, podlewane są też młode drzewa bez zbiorników. ZWIK do akcji podlewania skierował dwie cysterny z obsługą. Każdej nocy podlanych jest około 100 drzew wzdłuż ulic: Paderewskiego, Dąbrowskiego, al. Bartoszewskiego, Jęczmiennej, al. Jana Pawła II, al. Bandurskiego, Maratońskiej, Kusocińskiego i al. Wyszyńskiego.
Oprócz tego, w około 30 miejscach Łodzi, stale działają automatyczne systemy nawadniania, które dostarczają wodę roślinom. Znajdują się one m.in. przy ulicach: Nawrot, Tuwima, Jaracza, Kilińskiego, Ogrodowej i Wschodniej.
Od 27 czerwca do 1 lipca powraca dodatkowo zakaz koszenia trawników w Łodzi, bo warunki nie pozwalają na taką pielęgnację zieleni.
