Sezon 2024/2025 w wykonaniu ŁKS-u Łódź to istna sinusoida. Po fatalnym początku drużyna powstała jak feniks z popiołów, wygrywając pięć spotkań z rzędu i zdobywając po jednym punkcie w ostatnich dwóch meczach. O ile wyjazdowy remis w Niecieczy należy traktować jako dobry rezultat, o tyle ostatnia porażka na własnym stadionie z Wisłą Płock może wzbudzać obawy. Dobrą prognozą przed najbliższym wyjazdem do Tych jest fakt, że trener Jakub Dziółka prawdopodobnie będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników. Ponadto ŁKS nie przegrał z GKS-em od pięciu spotkań.
Klub z aspiracjami
GKS Tychy to klub, którego celem przed każdym sezonem jest awans. Obecny jednak nie układa się po ich myśli. Po 11 rozegranych kolejkach drużyna zajmuje 12. miejsce w tabeli z zaledwie 11 punktami na koncie, nie wygrywając przy tym żadnego spotkania przed własną publicznością. Czy ten stan rzeczy zmieni się po meczu z ŁKS-em? Przekonamy się w niedzielę, 6 października o godz. 17:00.