W zabytkowych murach z końca XIX wieku trwa jedna z ciekawszych metamorfoz w Śródmieściu – projekt, który nie tylko przywraca dawny blask zabytkowi, ale też wpisuje się w szeroko zakrojone zmiany urbanistyczne całej okolicy Łodzi.
Od tkalni po lakiernię
Historia budynku przy placu Komuny Paryskiej sięga 1893 roku, kiedy to znany architekt Adolf Zeligson zaprojektował dla Towarzystwa Akcyjnego Manufaktur Juliusza Heinzla charakterystyczny narożny zespół przemysłowych obiektów. W 1904 roku nieruchomość została rozbudowana, a jej ceglane elewacje na dobre wpisały się w pejzaż robotniczej Łodzi. Po upadku fabryki i burzliwych dekadach XX wieku budynek przejął Skarb Państwa – mieściła się tu m.in. lakiernia Zakładów Aparatów Elektrycznych. Z czasem gmach opustoszał, choć jeszcze przez chwilę tliło się w nim życie – działała tu m.in. restauracja Porto Bello i siedziby stowarzyszeń.
Kompleksowy remont
Dziś, za sprawą obecnego właściciela oraz wsparcia z miejskich dotacji, prowadzony jest tu kompleksowy remont, który przywraca budynkowi jego pierwotny wygląd.
Naszym celem od początku było zachowanie jak największej autentyczności. Odsłoniliśmy i odrestaurowaliśmy ceglaną elewację, wymieniliśmy stolarkę okienną, dopasowaną do historycznego charakteru obiektu – mówi Łukasz Skuza, inwestor.
>>Dalsza część tekstu znajduje się poniżej<<
Prace toczą się nieprzerwanie, m.in. dzięki dwóm dotacjom przyznanym przez miasto w 2023 i 2024 roku z programu Specjalna Strefa Rewitalizacji. Remont uzgodniony z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków to nie tylko rewitalizacja elewacji, ale także pełna konserwacja cegieł i detali architektonicznych. Co dokładnie powstanie w budynku? Tego właściciel na razie nie zdradza – szczegóły mają zostać ogłoszone w najbliższych miesiącach.
Nowa przestrzeń
Zmiana, która właśnie zachodzi przy placu Komuny Paryskiej, to nie tylko pojedynczy przypadek udanej rewitalizacji. To element większego planu, który zmienia oblicze całej okolicy. W ostatnim czasie powstały nowe ciągi komunikacyjne, które otworzyły dawniej niedostępne fragmenty miasta. Szczególnie istotne było przebicie w kwartale Nawrot-Sienkiewicza-Tuwima-Piotrkowska, które połączyło plac Komuny Paryskiej z ul. Nawrot nową uliczką z jezdnią, miejscami parkingowymi i małą architekturą – wiatami przystankowymi MPK Łódź, koszami, ławeczkami i stojakami rowerowymi.
- ZOBACZ TAKŻE: Trwa remont kamienicy przy Włókienniczej w Łodzi. To ostatni element metamorfozy ulicy!
Drzewa, krzewy, byliny
Zieleni również nie brakuje. Pojawiły się nowe nasadzenia – drzewa, krzewy, byliny i pnącza – które ożywiają przestrzeń i nadają jej bardziej przyjazny, ekologiczny charakter. Południowa część placu stała się wręcz enklawą wypoczynku – z placem zabaw, licznymi ławkami i przemyślaną dostępnością dla osób z niepełnosprawnościami. Nie zapomniano też o życiu społecznym i kulturalnym. Na placu stanęły trzy niewielkie pawilony – dwa z nich jeszcze w te wakacje zostaną zagospodarowane jako punkty gastronomiczne, które mają szansę stać się nowymi ulubionymi miejscami spotkań łodzian.
