Kto w przyszłym sezonie będzie bronił biało-czerwono-białych barw? Jeszcze przed zakończeniem rozgrywek, kontrakt przedłużyła jedna z najlepszych rozgrywających w lidze, wicemistrzyni świata i wicemistrzyni olimpijska Roberta Ratzke. To z pewnością dobra wiadomość dla kibiców. Niedawno klub ogłosił również, że w Łodzi zostaje młoda przyjmująca Julita Piasecka. To zawodniczka, która w finałach na boisku zastąpiła kontuzjowaną Zuzannę Górecką i świetnie sobie z tym zadaniem poradziła. Rozmowy o przedłużeniu kontraktu prowadzone są również z włoska atakującą Valentiną Diouf.
Pierwsze rozstanie
Rozstania są jednak nieuniknione. Zawodniczką, która opuszcza al. Unii 2 jest słoweńska przyjmująca Lana Ščuka. Będzie to trudne pożegnanie, bo Słowenka była ważnym elementem drużyny. W mistrzowskim sezonie zagrała w 29 meczach i zdobyła w nich ponad 250 punktów. Nie tylko kibice żałują odejścia. Również sama siakarka podkreśla, że w Łodzi przeżyła piękne chwile. - Ten sezon zapamiętam głównie dzięki najlepszym kibicom, jakich kiedykolwiek widziałam. Podoba mi się sposób, w jaki klub jest z nimi związany. Jako zawodniczka czułam, że naprawdę się liczę i mamy tutaj wyższy cel, więc granie w ŁKS-ie było przyjemnością. [...] Odchodzę z klubu, ale ma on szczególne miejsce w moim sercu i pamięci. Nie wiem, dokąd zaprowadzi mnie życie, ale mam nadzieję, że znów się zobaczymy – mówi Lana Ščuka.