Pani Jadwiga Żak-Stewart urodziła się w 1912 roku w Warszawie. Po wojnie, w 1946 roku przeniosła się do Łodzi. Z naszym miastem była związana do lat 80. W stanie wojennym razem z rodziną wyjechała do Stanów Zjednoczonych. Mieszkała w Indianapolis, gdzie pracowała w szpitalu. Na swoje setne urodziny wróciła do Łodzi.
Energia i ciekawość świata
Pani Jadwiga to kobieta pełna wigoru. Samochód prowadziła aż do 84. roku życia! Do dziś zachowała ciekawość świata i energię, którą zaraża innych.
Trzeba być dobrym dla innych. Wtedy życie jest ok! – powtarza pani Jadwiga.
Obecnie pani Jadwiga mieszka w Domu Pomocy Społecznej w Łodzi. Porusza się samodzielnie, ale często korzysta z pomocy opiekunów. Na pytanie o samopoczucie odpowiada zawsze "very well", bo wciąż... mówi po angielsku! Bardzo ceni sobie rozmowy i małe przyjemności, wśród których na pierwszym miejscu są słodycze i jej ulubione Ptasie Mleczko.
