Podobnie jak finał Superpucharu Polski, ligowy łódzko-rzeszowski bój rozpoczął się od bardzo wyrównanego pierwszego seta. Łodzianki nie chciały dać faworytkom forów i długo to one prowadziły grę. Na tyle, że w końcówce partii biało-czerwono-białe podchodziły do dwóch piłek setowych, ale rzeszowianki wyszły z nich zwycięska ręką. A później same wygrały seta na przewagi.
Mniej emocji w drugiej odsłonie
Choć to ŁKS Commercecon Łódź rozpoczął ją od prowadzenia, lider TAURON Ligi szybko odzyskał inicjatywę i odwrócił losy partii na swoją korzyść. Podopieczne Adriana Chylińskiego nie pozostały dłużne i w czwartym secie to one zrobiły to samo - najpierw odwróciły losy gry, żeby później wygrać seta. Czwarta, i jak się okazało ostatnia, odsłona znów należała do przyjezdnych. Tym razem bez gonitwy za uciekającymi lodziarniami rzeszowianki zrobiły swoje, wygrały tego seta do 19, a cały mecz 3:1. Dla siatkarek ŁKS Commercecon Łódź był to ostatni akt 2025 roku. Do gry łodzianki wrócą 3 stycznia.
ŁKS Commercecon Łódź - KS DevelopRes Rzeszów 1:3 (26:28, 19:25, 25:21, 19:25)
