Jej uzupełnieniem są społeczna szafa, w której można podzielić się zadbanymi rzeczami, przydatnymi dla innych (np. ubraniami, zabawkami, książkami), a także kuchenka mikrofalowa do podgrzewania żywności trafiającej do lodówki.
– Lodówka społeczna to coś więcej niż miejsce, w którym można zostawić lub zabrać jedzenie – mówi ks. Arkadiusz Lechowski, dyrektor Centrum Służby Rodzinie. – To konkretna i bardzo ludzka odpowiedź na dwa poważne wyzwania naszych czasów: rosnące ubóstwo i marnowanie żywności. Każdego roku w Polsce marnuje się aż 4,8 mln ton jedzenia. Ta ilość wystarczyłaby na przygotowanie ok. 12 mln posiłków. Niemal połowa Polaków, także łodzian, przyznaje się do wyrzucania jedzenia do śmietnika przynajmniej od czasu do czasu.
Jakie produkty mogą trafić do lodówek społecznych w Łodzi?
Produkty trafiające do lodówek społecznych w Łodzi powinny być świeże, bez oznak nadpsucia i szczelnie zapakowane. Jeśli nie są w opakowaniach fabrycznych, bo zostały przygotowane w domu, powinny mieć opis tego, co jest w środku, wraz z datą przygotowania potrawy. Niewskazane jest wkładanie do nich dań zawierających surowe mięso (np. tatar) lub surowe jajka (np. domowy majonez, ciasto z kremem) – szybko się psują. Do lodówek społecznych w Łodzi nie może trafiać też alkohol w żadnej postaci.
Poza ośmioma miejskimi lodówkami w Łodzi funkcjonuje też 16 lodówek społecznych, Stowarzyszenie „Chleba Naszego” oraz trzy jadłodzielnie grupy Foodsharing Łódź. Ich pełny wykaz znajdziesz tutaj.
