Początkowo na terenie dawnego getta zakładano utworzenie wzorcowej dzielnicy, będącej symbolem nowych czasów PRL-u. Plany uległy jednak pewnym ograniczeniom, ponieważ ze względu na pilne potrzeby mieszkaniowe trzeba było zminimalizować skalę wyburzeń starych domów.
Nowe Stare Miasto
Budowę pierwszej powojennej dzielnicy mieszkaniowej przeprowadzono w latach 1949–1956 na Starym Mieście. W otoczeniu rynku staromiejskiego i placu Kościelnego powstało wtedy niewielkie osiedle zwane Staromiejskim, z licznymi adaptacjami starych kamienic. W trzech pierzejach Starego Rynku, bez południowej, która pozostała otwarta, wzniesiono wówczas nową łódzką „starówkę”, ale w socrealistycznym wydaniu.
Powstanie osiedla Staromiejskiego pociągnęło za sobą drobną korektę sieci ulicznej. Na wschód od Starego Rynku, na odcinku od ul. Wolborskiej do ul. Wojska Polskiego, wytyczono ul. Zuli Pacanowskiej oraz równoległą do niej, lecz nie sięgającą do ul. Wolborskiej, ul. Szymona Harnama.
W tym samym czasie na zdewastowanych terenach w dolinie rzeki Łódki utworzono 18-hektarowy park Staromiejski, nazwany wówczas parkiem im. Bolesława Bieruta, a potocznie określany parkiem Śledzia. Objął on teren pomiędzy ul. Podrzeczną, otwartą, południową pierzeją Starego Rynku oraz ulicami: Wolborską, Północną i Zachodnią. W ten sposób powstała strefa zieleni publicznej, bardzo potrzebna w tej części miasta. W związku z utworzeniem parku zlikwidowano uliczkę Nad Łódką, a ul. Wschodnia, która dawniej dochodziła do ul. Wolborskiej, kończyła bieg przy ul. Północnej.
Bloki na… cmentarzu
Istotne, chociaż kontrowersyjne zmiany nastąpiły na początku lat 50. XX w. po zachodniej stronie Starego Miasta, w otoczeniu dawnego cmentarza żydowskiego przy ul. Wesołej. Przebito wówczas na północ, śladem starych ulic Stodolnianej, Wesołej i Masarskiej, ul. Zachodnią, którą połączono w ten sposób z ulicami Limanowskiego i Zgierską. Na odcinku do ul. Limanowskiego została ona poszerzona do dwóch jezdni i obudowana potężnymi blokami w stylu socrealistycznym. Zachodnią część jezdni oraz domy przy niej zbudowano na terenie dawnego – założonego jeszcze w 1811 r. – cmentarza żydowskiego, który tym samym uległ likwidacji.
Bałucka zabudowa
Znacznie większą skalę od osiedla Staromiejskiego uzyskało wznoszone w tym samym czasie na Bałutach, w kwartale dzisiejszych ulic: Wojska Polskiego, Obrońców Westerplatte, Tokarzewskiego i Franciszkańskiej, osiedle im. Włady Bytomskiej. Znacznie rozluźniono zabudowę, która w środku kwartałów ulic przybrała formę wolno stojących bloków. Budynki przy głównych ulicach uzyskały reprezentacyjną formę w stylu socrealistycznym. Najbardziej wyrazistym przykładem jest potężny dom mieszkalny przy ul. Wojska Polskiego, licowany piaskowcem z charakterystyczną, sięgającą drugiego piętra bramą przelotową oraz kolumnowym tralkowaniem płytkich loggii.
Niektóre ulice były dość szerokie i zostały dobrze skomponowane, lecz często pozostały bez wylotu, bowiem nie zdecydowano się na wyburzenie blokujących je starych kamienic. Ten stan w wielu miejscach przetrwał do dzisiaj.
Nieźle na Dołach
Dużo lepiej jest na zbudowanym nieco później sąsiednim osiedlu Doły, gdzie takich przeszkód było mniej. Osiedle to, dzięki wkomponowaniu w pobliżu doliny Łódki, większemu zróżnicowaniu architektonicznemu oraz bogatej zieleni, wyróżniało się w krajobrazie miasta.
W innych częściach Starego Miasta i Bałut ówczesne budownictwo mieszkaniowe typu blokowego przybrało formę zabudowy plombowej, m.in. przy ulicach Limanowskiego, Wrześnieńskiej i Lutomierskiej. Podobnie, choć w mniejszej skali, było w innych częściach miasta, gdzie plombowce pojawiły się np. przy ulicach Przybyszewskiego i Rzgowskiej.