Parada Wolności w Łodzi 2023. Powrót w nowej odsłonie. Co nas czeka?

26 sierpnia na ulicę Piotrkowską powróci Parada Wolności, znana fanom elektroniki jako kultowa techno parada, symbol otwartości naszego miasta. W tym roku organizowane w ramach 600. Urodzin Łodzi wydarzenie będzie miało charakter showcasowy – w sierpniu w Łodzi spotkamy najciekawsze elektroniczne inicjatywy z całej Polski, w tym także festiwale.

parada techno w Łodzi
Parada techno znów na Piotrkowskiej w Łodzi!
5 zdjęć
parada techno w Łodzi
parada techno w Łodzi
parada techno w Łodzi
parada techno w Łodzi
ZOBACZ
ZDJĘCIA (5)

Łódzka Parada Wolności – powołana do życia na wzór berlińskiej Love Parade – była spektakularnym wydarzeniem w polskiej kulturze i swoistym świętem, które przez lata łączyło polską scenę muzyki klubowej: od breakbeatu, jungle i techno aż po hardcore. Po 20 latach Parada powróciła na stałe do kalendarza wydarzeń w naszym kraju. To jedyne w Polsce wydarzenie tego rodzaju i druga co do wielkości parada w Europie. 

Parada Wolności w nowej odsłonie

Zeszłoroczny powrót Parady Wolności do Łodzi, mimo niekorzystnych warunków atmosferycznych, można zdecydowanie zaliczyć do wydarzeń z kategorii bardzo udanych. Tysiące osób ponownie bawiły się tańcząc w rytm muzyki elektronicznej, która wybrzmiała z ponad 10 platform rozmieszczonych po całej Piotrkowskiej. – W zeszłym roku wśród platform mogliśmy zobaczyć wiele inicjatyw i kolektywów, które pamiętają czasy 2000. W tym roku naszym priorytetem było zaproszenie klubów i kolektywów młodego pokolenia. Chcemy pokazać spectrum polskiej sceny elektronicznej. Jesteśmy inicjatywą na swój sposób międzypokoleniową, komitet organizacyjny tworzą osoby, które otwierały jeden z pierwszych klubów elektronicznych w Polsce (New Underground Alcatraz), a także osoby, które dopiero zaczynają swoje działania jako promotorzy – komentuje Rafał Baran, jeden z organizatorów.

Co przyniesie Parada Wolności 2023?

W tym roku Parada Wolności będzie miała nie tylko formułę uwielbianego przez swoich fanów kolorowego korowodu przemierzającego miasto, ale stawia także na showcasowy charakter. Do udziału w wydarzeniu zostały zaproszone kluby i inicjatywy elektroniczne z całej Polski. Muzyczne platformy będą miały m.in. białostocki festiwal Up To Date, gdański Crackhouse czy wrocławski Transformator, a to dopiero początek. Taki kierunek rozwoju Parady Wolności to wypadkowa tego, czym Parada była kiedyś, ale także tego, jak scena elektroniczna wygląda dzisiaj. Docelowo chcielibyśmy, aby na ulicy Piotrkowskiej pokazywały się najciekawsze inicjatywy związane z elektroniką z całej Polski. To długa droga, ale Parada Wolności wróciła na dobre – dodaje Ola Bladosz, rzecznik prasowy Parady Wolności.

Czas na afterparty

Dla wielu osób Parada Wolności to nie tylko muzyczne platformy, ale także afterparty, które było zwieńczeniem wydarzeń całego dnia. W tym roku ponownie odbędzie się w Wytwórni. Prace nad składem artystów nadal trwają.

Kultura szacunku i wspólnoty

W zeszłym roku Dr. Motte, założyciel Love Parade, powiedział podczas Parady Wolności, że jest to miejsce, w którym tworzymy historię i kulturę muzyki elektronicznej, kulturę szacunku i wspólnotę. W tym roku organizatorzy kładą szczególny nacisk, aby te słowa wybrzmiały i przemówiły do wszystkich uczestników.

Fanpage Parady Wolności na Facebooku www.facebook.com/ParadaWolnosci.org

ZOBACZ TAKŻE