Pod koniec XIX w. łódzka burżuazja – m.in. rody Heinzlów, Poznańskich i Geyerów – na potrzeby podnoszenia swego statusu zapragnęła wyścigów konnych. Na ich lokalizację wybrano teren na Rudzie Pabianickiej. Hipodrom był świetnie skomunikowany z centrum Łodzi – kursował tu tramwaj!
Na Rudzie ścigano się konno do czasu II wojny światowej, potem przez dekady pomysłu na teren nie było, aż wreszcie w latach 90. zaplanowano tam budowę osiedla mieszkaniowego. W tym celu uchwalony został nawet plan miejscowy. Ten plan zaraz oficjalnie się zmieni.
Park Wyścigi zamiast osiedla
Miasto zdecydowało, że na terenie dawnych wyścigów osiedla nie chce, o wiele lepiej, żeby teren pozostał zielony. Razem z mieszkańcami wybrana została nowa nazwa terenu – park Wyścigi przy ul. Konnej. Teraz czas na dopięcie formalności – uchwalenie planu, który da temu miejscu ochronę. Prace nad dokumentem dobiegły właśnie końca. Projekt planu miejscowego obejmuje kwartał między ulicami Konną, Ksawerowską, Długą i Wyścigową z wyjątkiem pasa terenu wzdłuż pierwszej z tych ulic.
– Tutaj już wcześniej powstała zabudowa jednorodzinna, taka, jak na całym osiedlu, i tego miasto zmieniać nie zamierza. Podobnie jest na rogu ulic Długiej i Ksawerowskiej – stoi już tutaj budynek wielorodzinny. Ale na tym koniec, więcej zabudowy mieszkaniowej w tym kwartale nie dopuszczamy – mówi Magdalena Talar-Wiśniewska, dyrektorka Miejskiej Pracowni Urbanistycznej.
Projekt planu oglądało kilka tysięcy osób i rada osiedla. Nie było uwag do dokumentu, który trafi teraz na sesję Rady Miejskiej. Tym samym pod koniec wakacji park może mieć już uchwalony plan miejscowy.
Ostatnim krokiem będzie uporządkowanie terenu: wytyczenie alejek spacerowych, ustawienie ławek i koszy oraz zdecydowanie, gdzie pojawi się nowe oświetlenie. To już projekt na kolejny rok.
