Faworyzowane Budowlane nie chciały popełniać błędów innych faworytów i już od pierwszej piłki fazy play-off starały się kontrolować grę. To nie było łatwe, bo w pierwszym secie bydgoszczanki dotrzymywały im kroku do samej końcówki i wyniku 18:18. W decydujących akcjach górą były jednak łodzianki.
Podopieczne Macieja Biernata napędzone wygraną partią poszły za ciosem i w kolejnym secie nie pozostawiły rywalkom już cienia złudzeń. Łodzianki prowadziły od pierwszej rozegranej piłki aż do ostatniego punktu ani nie przez chwilę nie martwiąc się o losy seta.
Pokaz sił Budowlanych Łódź
Absolutną deklasacją była z kolei trzecia odsłona. Tego, żeby jedna z drużyn nie zdobyła w secie dziesięciu punktów zbyt często się nie ogląda, a tutaj tak właśnie było. Bezradne przyjezdne stać było jedynie na osiem wygranych akacji.
W serii do dwóch zwycięstw łodzianki prowadzą więc 1:0. Szansę na awans do półfinału będą miały już w środę (26 marca) po ewentualnym zwycięstwie w drugim meczu w Bydgoszczy.
PGE Grot Budowlani Łódź - Metalkas Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:21, 25:18, 25:8)