Łodzianki nie mają w ostatnim czasie zbyt wielu powodów do radości – zwycięstwa w lidze przeplatają z porażkami w innych rozgrywkach. Mimo że w starciach z Fenerbahce i ŁKS-em Commercecon prezentowały się z dobrej strony, to do zwycięstw czegoś zabrakło. Nadchodzące dni będą jednak sprzyjać podopiecznym Macieja Biernata. Zarówno w Lidze Mistrzyń, jak i Tauron Lidze zagrają z niżej notowanymi rywalkami, co będzie okazją do ponownego zanotowania serii triumfów.
Przypieczętować awans
Pierwszym wyzwaniem łodzianek będzie rewanżowe spotkanie z Vasas Obuda Budapeszt. W pierwszym meczu Budowlane nie miały problemów z odniesieniem zwycięstwa i na to samo liczą tym razem. Może być jednak trudno, bo za Węgierkami przemawiać będzie atut własnego parkietu. Dla łodzianek istotne będzie zwycięstwo, które bez zbędnych wyliczeń pozwoli przypieczętować awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzyń.
Spotkanie odbędzie się w środę, 22 stycznia o godz. 18:30 w Budapeszcie.