W nowej pracowni znajduje się 10 stanowisk wyposażonych w komputery, monitory, gogle i kontrolery, telewizor oraz rzutnik. Sprzęt ten jest niezbędny do obsługi największej atrakcji pracowni, czyli symulatorów wirtualnej rzeczywistości: VR procedury kryminalistyczne oraz VR symulacji rozprawy sądowej.
Scenariusze zajęć przypominają grę komputerową VR, z tą różnicą, że celem nie jest zabawa, a zdobycie przez studentów praktycznych umiejętności i doświadczenia. Technologia wirtualnej rzeczywistości pozwala na wyświetlanie trójwymiarowego obrazu w specjalnie przeznaczonych do tego goglach. Dzięki najnowocześniejszej technologii studenci poruszają się w wygenerowanym świecie 3D – przenoszą się na miejsce zdarzenia, gdzie ich zadaniem jest przeprowadzenie oględzin kryminalistycznych oraz zabezpieczenie śladów w sposób zgodny z procedurami i najlepszymi praktykami. W przypadku drugiego symulatora mogą natomiast wziąć udział w symulacji rozprawy sądowej, wcielając się m.in. w rolę sędziego, prokuratora czy adwokata. Specjalny edytor pozwala na tworzenie różnych scenariuszy symulacji.
– To był z pewnością historyczny moment i krok milowy w historii Uczelni. Nie da się zaprzeczyć, że zajęcia w pracowni wirtualnej rzeczywistości to nowy wymiar kształcenia, z którego obecnie korzystają takie uniwersytety, jak Harvard czy Stanford. Wyższa Szkoła Biznesu i Nauk o Zdrowiu jest pierwszą w regionie łódzkim oraz jedną z niewielu w kraju uczelni, która będzie wykorzystywać technologię VR w procesie kształcenia – mówi Aleksandra Mysiakowska, wicekanclerz ds. relacji zewnętrznych Uczelni.
Takie wykorzystanie technologii VR ma wiele zalet. Studenci rozwijają spostrzegawczość, umiejętności wyciągania wniosków i analizy, mogą także wielokrotnie przećwiczyć umiejętności praktyczne w warunkach zbliżonych do rzeczywistych. Świat cyfrowy zapewnia realizm sytuacyjny, jednocześnie gwarantując użytkownikom pełne bezpieczeństwo.