Bobek do bramki Rycerzy Wiosny wskoczył na początku sezonu, po kontuzji Dawida Arndta, i do końca nie oddał miejsca. Awans ŁKS do Ekstraklasy to również jego duża zasługa – fantastyczne parady, obronione rzuty karne, które decydowały o losach meczu, i duża pewność siebie.
W kadrze jednak jest numerem dwa. Marcin Brosz stawia na Oliwiera Zycha z Aston Villi, ale wiadomo, że rywalizacja jest motorem napędowym dobrej formy.
Mateusz Kowalczyk do drużyny był wprowadzany powoli. Jego talent eksplodował w rezerwach i było pewne, że prędzej czy później na stałe zagości w zespole Kazimierza Moskala.
Mimo młodego wieku cechują go duża odwaga i odpowiedzialność boiskowa. Potrafi rozgrywać, strzelać bramki, ale angażuje się również w zadanie defensywne. Szkoleniowiec kadry docenił te umiejętności i zrobił z Kowalczyka etatowego środkowego pomocnika.
Terminarz
Biało-Czerwoni rozegrali już dwa mecze na mistrzostwach. W pierwszym ulegli Portugalczykom 2:0 – w tym meczu Kowalczyk zagrał 60 minut. W drugim odrobili starty i pokonali gospodarzy 2:0.. Trzecie starcie europejskiego czempionatu z Włochami odbędzie się 8 lipca o godz. 18:00. Jeżeli nasi piłkarze chcą awansować do półfinału, muszą wygrać.