Piwa kraftowe w Łodzi. Czym są i gdzie je znaleźć? [MAPA, PRZEWODNIK]

Hulajnogi elektryczne, Facebook, tanie linie lotnicze – XXI wiek przyniósł rewolucję w wielu dziedzinach życia, także jeśli chodzi o picie piwa. W nalewakach i na sklepowych półkach zagościły ipy, aipy, imperiale, stouty czy wheaty. Jak ta piwna rewolucja wpłynęła na Łódź?

Piwa kraftowe w Łodzi. Czym są i gdzie je znaleźć?
Piwa kraftowe w Łodzi. Czym są i gdzie je znaleźć?
3 zdjęcia
Piwa kraftowe w Łodzi. Czym są i gdzie je znaleźć?
Piwa kraftowe w Łodzi. Czym są i gdzie je znaleźć?
ZOBACZ
ZDJĘCIA (3)

Mapa w pełnym rozmiarze znajduje się na drugim slajdzie.

Co w ogóle określamy mianem piwa kraftowego? Najprościej ujmując, to trunek warzony rzemieślniczymi metodami, zwykle w niezbyt dużych ilościach. Upraszczając, można przyjąć, że wielkie koncerny starają się zminimalizować koszty produkcji i osiągnąć powtarzalność smaku, jednocześnie celując w możliwie szeroko grono odbiorców. Piwo rzemieślnicze to odwrotność tego podejścia: jest ciągłym poszukiwaniem smaków, nowych rozwiązań, nietypowych połączeń. Mnogość typów sprawia jednocześnie, że dany rodzaj piwa może smakować wyraźnie węższej grupie piwoszy. 

Nagły wysyp browarów kraftowych świadczy o tym, że eksperymenty producentów nie były tylko sztuką dla sztuki. Piwa te zwyczajnie znalazły swoich odbiorców, osoby, które nie szukały wyłącznie procentów, ale też – a może przede wszystkim – ciekawego smaku. Zainteresowani znaleźli się (i wciąż znajdują) także w Łodzi.

Piwne centrum

Nie da się ukryć, że bastionem kraftowego piwa jest przede wszystkim centrum miasta – na Ciebie patrzę, ulico Traugutta! Po sąsiedzku znajdziemy dwa lokale, które dbają o to, by codziennie można było spróbować piwa rzemieślniczego z kilkunastu(!) kranów. To Piwoteka i Jabeerwocky (oba umiejscowione przy ul. Traugutta 4).

Pierwszą z nazw łodzianie mogą kojarzyć już od dawna, początki marki sięgają kilkunastu lat wstecz. Piszę o marce, bo to nie tylko pub, ale też cały browar oraz sklepy stacjonarny i internetowy. Offline krafty można kupić na Górniaku (ul. Piotra Skargi 12), a jeszcze do niedawna funkcjonował też sklep przy ul. 6 Sierpnia. Już go tam jednak nie znajdziemy, podobnie jak samego baru Piwoteka, który jakiś czas temu przeniósł się z ul. 6 Sierpnia na ul. Traugutta. Sąsiedztwo warszawskiego Jabeerwocky chyba okazało się korzystne dla obu stron, wieczorami gwarno jest tu i tu – zwłaszcza podczas weekendów i w dni organizowanych tam pub quizów.

Kraft w dolinie mgieł

Opuszczając ul. Traugutta i kierując się w górę ul. Piotrkowskiej, dojdziemy do Chmielowej Doliny (pod numerem 123). To kolejny z długo funkcjonujących w mieście multi-tapów (również zaliczający się do rodziny Piwoteki). Kontynuując wędrówkę śladem kraftów, możemy przejść tuż obok, na al. Kościuszki 80/82 i sprawdzić, co akurat mają na kranach w Pubie Spółdzielczym. Browaru rzemieślniczego napijemy się też w Klubopiwiarni (Narutowicza 7/9) oraz KIJ-u (Jaracza 45). 

Poza sklepem Piwoteki warto wspomnieć jeszcze o Fabryce Kraftów (Stefana 3A) i to z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze to druga strona miasta, co dla wielu będzie znacznym udogodnieniem, a po drugie właściciel dba o to, by dostawy nowości były regularne i solidne. 

Czy powyższa lista wyczerpuje miejsca, gdzie w Łodzi napijemy się kraftowego piwa? Z pewnością nie! Rosnąca popularność rzemieślniczych browarów sprawiła, że wiele restauracji czy barów ma już w lodówkach pokaźny ich wybór, a gdzieniegdzie znajdziemy nawet pojedyncze krany z lejącymi się ipami czy sourami. Pewne jest jedno – moda na krafty nie ominęła Łodzi, szukamy już nie tylko ilości, ale i jakości.

SONDA

Czy bywasz w pubach z piwem kraftowym?

ZOBACZ TAKŻE