PGE Budowlane Łódź w meczu z Pałacem Bydgoszcz już od pierwszej piłki pokazywały, kto tego dnia rządzi. Łodzianki prowadziły już 2:0, jednak pozwoliły rywalkom wyrównać wynik na 4:4. Na więcej przyjezdne już nie miały szans. Podopieczne Macieja Biernata z każdą kolejną akcją jedynie się napędzały i w pierwszym secie zatrzymały się dopiero na 25 punkcie. Rywalki w tym czasie zebrały na swoim koncie zaledwie 12 wygranych akcji.
W drugiej odsłonie Pałac Bysgoszcz przez chwilę nawet prowadził, ale z wyniku 4:2 mógł cieszyć się krótko. Kiedy gra nieco bardziej się wyrównała, od stanu 5:5 ponownie to PGE Budowlane Łódź przejęły inicjatywę i nie zatrzymywały się do samego końca. Tym razem pozwoliły jednak przyjezdnym na nieco więcej, bo na 15 zgromadzonych punktów.
Deklasacja na koniec
W ostatniej partii łodzianki prowadziły od pierwszej do ostatniej piłki, wciąż deklasując rywalki i po ostatniej piłce cieszyły się z gładkiej wygranej 3:0. Dla PGE Budowlanych Łódź to piąte ligowe zwycięstwo.
PGE Budowlani Łódź - Metalkas Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:12, 25:15, 25:13)
