Sezon 2023/2024 dla łódzkich kibiców był słodko-gorzki. Widzew zajął w Ekstraklasie dziewiąte miejsce, ale ŁKS z głośnym hukiem spadł do I ligi. Plan RTS na ten sezon jest jasny – znaleźć się w TOP 5. Pod ten cel przygotowane były transfery – wietrzenie szatni, a następnie zakupy jakościowych zawodników. Samuel Kozlovsky, Hilary Gong czy Jakub Łukowski mogą sprawiać niespodzianki w każdym meczu. Do pełni szczęścia brakuje nowego napastnika, który wejdzie w buty Jordiego Sancheza.
Widzew Łódź zagra pierwszy mecz ze Stalą Mielec
Tym razem łodzianie zaczną sezon najpóźniej, bo dopiero w poniedziałek, 22 lipca. Los przydzielił im wyjazd do Mielca na mecz ze Stalą. Zespół z Podkarpacia już tradycyjnie jest wpisywany w grono faworytów do spadku, ale jak pokazał poprzedni sezon, drużyna Kamila Kieresia może jeszcze zaskoczyć. Szczególnie groźna była na własnym obiekcie, gdzie wyrywała punkty liderom.
Kto będzie kolejnym przeciwnikiem Widzewa Łódź?
Na tym etapie sezonu jest to wróżenie z fusów, jednak śmiało można przewidywać, że Legia, Lech czy Raków będą wysoko. Wydaje się, że Jagiellonia również może powalczyć o dobrą lokatę. Zdecydowanie ciekawiej może być na dole tabeli. Lechia Gdańsk przed startem sezonu ma olbrzymie problemy organizacyjne, z kolei Korona Kielce nie zrobiła spektakularnych wzmocnień, podobnie Radomiak Radom. Łatwo nie będą mieli GKS Katowice i Motor Lublin. Ciężki sezon również przed Puszczą Niepołomice. A zatem zapinamy pasy i startujemy z najpiękniejszą ligą świata!
