NFZ: wzrost, waga i niepokojące wnioski
Raport „Masa ciała i wzrost. Dane niezbędne dla zdrowia publicznego” opracowany przez NFZ w marcu 2025 r. to pierwsze w Polsce tak szerokie opracowanie oparte na realnych danych z podstawowej opieki zdrowotnej (POZ). Od 2020 r. lekarze mają obowiązek raportowania wzrostu i masy ciała pacjentów, co pozwala Funduszowi tworzyć dokładny obraz zdrowia populacji.
Zebrane dane objęły 3,4 mln dorosłych pacjentów i ujawniły, że:
- 35 % ma nadwagę,
- 28 % choruje na otyłość,
- średni wskaźnik BMI wynosi 27,5 kg/m²,
- u mężczyzn jest wyższy (28,2) niż u kobiet (26,9).
Różnice widać też w zależności od wieku i miejsca zamieszkania — aż 66 % mieszkańców wsi ma nadwagę lub otyłość, podczas gdy w dużych miastach (powyżej 500 tys. mieszkańców) odsetek ten spada do 57 %. To nie tylko różnice stylu życia, ale i dostępu do opieki zdrowotnej czy infrastruktury sprzyjającej aktywności fizycznej.
Dlaczego dane z POZ są tak ważne?
Jak podkreśla lek. Tomasz Kołakowski z NFZ, proste dane – masa ciała i wzrost – pozwalają obliczyć wskaźnik BMI, który jest podstawą wczesnej diagnostyki otyłości. Dzięki temu lekarz POZ może w porę zareagować, kierując pacjenta na dodatkowe badania lub zalecając zmianę stylu życia.
To szczególnie istotne, bo jak wynika z raportu NFZ „Otyłość i jej konsekwencje” (2024), koszty leczenia chorób związanych z otyłością wyniosły 6,6 mld zł w samym 2023 roku, z czego co najmniej 3,8 mld zł można bezpośrednio przypisać nadwadze i otyłości
Regularne raportowanie BMI ma zatem nie tylko wymiar medyczny, ale też strategiczny – pozwala państwu planować działania profilaktyczne, edukacyjne i finansowe. Dane te trafią również do Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – PZH, który opracowuje raport „Sytuacja zdrowotna ludności Polski i jej uwarunkowania”.
Obowiązek, który wyjdzie nam na zdrowie
W świetle obowiązującego rozporządzenia Ministra Zdrowia z 2019 r., placówki POZ mają obowiązek przekazywania danych o masie i wzroście każdego pacjenta. Choć brzmi to technicznie, w praktyce oznacza realny krok w stronę nowoczesnej profilaktyki. Jak wskazuje Paweł Florek z NFZ, to właśnie takie dane pozwoliły wykazać, że wcześniejsze prognozy dotyczące otyłości były zaniżone – a problem narasta szybciej, niż zakładano.
Z kolei Katarzyna Głowińska, prezes Fundacji na rzecz Leczenia Otyłości (FLO), podkreśla: „Obowiązek raportowania wzrostu i masy ciała może zmienić życie całego społeczeństwa – pozwoli wcześniej rozpoznać chorobę otyłościową i zapobiec jej najpoważniejszym postaciom.”
Nowe narzędzia w walce z otyłością: cyfryzacja zdrowia
Raport NFZ nie ogranicza się do danych. To sygnał, że system ochrony zdrowia musi się zmieniać — w kierunku nowoczesnej, opartej na danych medycyny publicznej.
Technologie cyfrowe – w tym system e-Zdrowie – pozwalają dziś monitorować parametry zdrowotne, historię leczenia, a także umożliwiają zdalny kontakt z lekarzem. To szczególnie ważne dla pacjentów z otyłością, którzy często zmagają się z ograniczoną mobilnością, chorobami współistniejącymi lub barierami w dostępie do specjalistów.
W tym kontekście rozwiązania takie jak recepta online, np. na https://e-recepta.net/, mogą stanowić realne wsparcie dla osób wymagających stałego leczenia chorób towarzyszących otyłości – nadciśnienia, cukrzycy typu 2 czy zaburzeń lipidowych. Możliwość szybkiego przedłużenia terapii bez konieczności wizyty w przychodni pozwala utrzymać ciągłość leczenia i ogranicza ryzyko przerw w terapii.
Otyłość to choroba, nie wybór
Dane NFZ po raz kolejny podkreślają, że otyłość nie jest efektem braku silnej woli, lecz złożonym schorzeniem metabolicznym i społecznym. Jak pokazują otwarte badania naukowe (np. Public awareness of obesity causes, complications, and treatment methods in a representative sample of adults in Poland, 2025) Polacy wciąż zbyt często postrzegają otyłość jako „słabość charakteru”, co utrudnia diagnozę i leczenie. Takie nastawienie prowadzi do stygmatyzacji pacjentów i opóźnia moment, w którym zgłaszają się po pomoc – także tę lekarską i psychologiczną.
Co dalej? Potrzebna strategia i współpraca
Eksperci zgodnie wskazują, że kluczowe jest wprowadzenie zintegrowanej polityki zdrowotnej, obejmującej:
- obowiązkowy pomiar BMI w POZ,
- edukację zdrowotną od najmłodszych lat,
- wsparcie dietetyczne i psychologiczne,
- lepszą koordynację leczenia,
- rozwój telemedycyny i e-usług zdrowotnych.
NFZ już teraz zapowiada wykorzystanie danych o masie i wzroście do przyszłych analiz i planowania polityki zdrowotnej. To krok w kierunku bardziej precyzyjnej, predykcyjnej medycyny publicznej – opartej na faktach, a nie domysłach.
Nowy raport NFZ to nie tylko statystyka. To ostrzeżenie – ale też szansa. Po raz pierwszy system ochrony zdrowia dysponuje tak szczegółowymi informacjami o rzeczywistej kondycji Polaków. Odpowiednie wykorzystanie tych danych może pomóc zahamować epidemię otyłości, jeśli połączymy działania profilaktyczne, edukacyjne i cyfrowe.
Bibliografia
- Narodowy Fundusz Zdrowia. Masa ciała i wzrost. Dane niezbędne dla zdrowia publicznego. 19.03.2025.
- Narodowy Fundusz Zdrowia. NFZ o zdrowiu. Otyłość i jej konsekwencje. Raport 2024.
- Sękowski K. et al. Public awareness of obesity causes, complications, and treatment methods in a representative sample of adults in Poland, 2025.
- Orkusz A. Poland and the World Trapped in Obesity: Causes, Implications and Strategies for Prevention, 2025.
- Błaszczyk-Bębenek E. et al. Dietary and non-dietary risk factors of obesity among adolescents in Poland. Frontiers in Public Health, 2025.
- Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 26 czerwca 2019 r. (Dz.U. 2024 poz. 610).
