W minionym tygodniu mrozy nie odpuszczały, a termometry wskazywały w nocy poniżej -10 stopni. Przy takiej temperaturze nie pracują wytwórnie asfaltu, co wymusiło łatanie dziur tzw. metodą na zimno, czyli przy użyciu mieszanki mineralno-bitumicznej. Nie są to trwałe prace, ale mają zapewnić kierowcom bezpieczny przejazd. Na liście zabezpieczonych w ten sposób ważnych ulic w mieście znalazły się m.in.: Szczecińska, Rąbieńska, Okólna, Wycieczkowa, Brzezińska, Lodowa, Puszkina, Lecznicza, Paderewskiego, Rzgowska i Pabianicka.
W kolejce m.in. Politechniki i Kolumny
Wraz ze wzrostem temperatury od poniedziałku (15 stycznia) ma ruszyć produkcja asfaltu lanego, czyli gorącej masy, którą zazwyczaj łatane są łódzkie ulice. Wystawiono też kolejne zlecenia na załatanie dziur w drogach. W najbliższych dniach drogowców spotkamy na ulicach: Świtezianki, Murarskiej, Morgowej, Politechniki, Kolumny, św. Wojciecha, oraz ulicach Rokicia i Rudy Pabianickiej.
