W ubiegłym roku dwójka naszych redaktorów przebiegła dystans rekruta (6+ km, 35+ przeszkód) i na łamach gazety zrelacjonowała bieg. W tym roku będzie podobnie, bo są nowości, które trzeba przetestować.
Nowe przeszkody
Oprócz klasycznych bram, płotów i dziur pojawią się krokodyle. Nowa przeszkoda wodna wymaga doskonałej koordynacji oko-noga i braku strachu przed zamoczeniem się. Kolejną nowością będzie Chomikator, czyli kółko, w którym trzeba przebyć określony dystans. Będzie również powrót po latach – Porodówka to kilka opon leżących na ziemi, pod którymi trzeba się przeczołgać. Wychodzi się spod nich w wersji upanierowanej jak kotlet.
Zabawa dla całej rodziny
To wszystko może brzmieć nieco strasznie, ale prawda jest taka, że Runmageddon to świetna zabawa dla całej rodziny. Zróżnicowanie dystansów sprawia, że zarówno dzieci, amatorzy, jak i ci bardziej zaawansowani znajdą coś dla siebie. Wolne miejsca wciąż są, a biegi odbędą się w weekend 23–24 sierpnia.
