Obrady zainaugurowały przemówienia prezydent Łodzi, prezydenta Warszawy i Fransa Timmermansa. Mówiono nie tylko o kwestiach ochrony klimatu, ale również o sprawach, które mają wpływ na politykę środowiskową samorządów i jej efektywność.
Wszyscy na co dzień obserwujemy zmiany klimatyczne, które w ostatnich latach coraz bardziej oddziaływają na nasze życie. Nie możemy odwracać wzroku od problemów, których nierozwiązanie drastycznie obniży poziom życia i bezpieczeństwa naszych dzieci i wnuków. Dlatego wspólnie musimy ułożyć dla nich nowy, zielony świat. Organizacje polityczne i samorządy wraz lokalnymi liderami mają w tym zadaniu niezwykle ważną rolę do odegrania. To w dużej mierze od dobrych gospodarzy: prezydentów, burmistrzów i wójtów zależy, czy uda nam się zrealizować plany lepszej przyszłości dla nas samych i następnych pokoleń – powiedziała prezydent Łodzi podczas otwarcia Kongresu.
Musimy mieć w sobie wolę pozostania dobrymi przodkami dla kolejnych pokoleń. Nasze dzieci będą mogły żyć na tym samym poziomie co my tylko wtedy, gdy zajmiemy się kryzysem klimatycznym. To żadna ideologia, to po prostu bycie pragmatycznym – mówił Frans Timmermans.
Poprzez II Samorządowy Kongres Klimatyczny Łódź chce także włączać młodzież w działania na rzecz klimatu. Właśnie dlatego jednym z wydarzeń było dedykowane spotkanie Fransa Timmermansa z młodymi ludźmi, których ta problematyka dotknie najbardziej. Spotkanie odbyło się w EC1 – Centrum Komiksu i Narracji Interaktywnej. Pytania uczestników były niezwykle dokładne i wnikliwe, co oznacza, że młodzi ludzie wiedzą, czego oczekują od starszego pokolenia, jeśli chodzi o politykę klimatyczną.
Przed nami kolejne wyzwania, ale nie chodzi tu tylko o walkę z ociepleniem klimatu, chociaż oczywiście z tego rozlicza nas młode pokolenie, i bardzo słusznie. Tu chodzi o to, żeby Polska mogła być naprawdę nowoczesnym krajem. Żeby mogła być krajem innowacyjnym. Spotkaliśmy się tutaj nie tylko jako Unia Metropolii Polskich, ale mamy tu również przedstawicieli polskich miasteczek, polskich wsi. Razem rozmawialiśmy o tej agendzie modernizacyjnej, razem zastanawiamy się, jak z tej wielkiej szansy rozwojowej skorzystać – powiedział prezydent Warszawy.
Tego samego dnia w programie Kongresu znalazły się także debata liderów miast na temat neutralności klimatycznej, prezentacja pakietu zmian legislacyjnych nt. klimatu, panel „Miasta – liderzy rewolucji w dziedzinie czystej energii i technologii”, rozmowy o potencjale OZE czy edukacji ekologicznej. Pierwszy dzień wydarzenia zakończyła rozmowa Piotra Pustelnika, alpinisty i himalaisty, zdobywcy Korony Himalajów i Karakorum, oraz Adama Pustelnika, wiceprezydenta Łodzi, nt. zmian klimatycznych i ich skutkach widocznych w przyrodzie.
Drugi dzień Kongresu obfitował w dwa wydarzenia. W OFF Piotrkowska Karol Okrasa nauczał, jak gotować w sposób zero waste. W zajęciach wzięło udział kilkadziesiąt łodzian w różnym wieku, którzy wygrali udział w wydarzeniu w przygotowanym wcześniej konkursie.
– Czy kuchnię polską można łączyć ze składnikami niekojarzonymi tradycyjnie z naszym krajem? Można! Najlepszym przykładem na to jest pieprz, przyprawa, bez której wiele tradycyjnie polskich dać nie może istnieć, a która nigdy naturalnie u nas przecież nie występowała – mówił znany szef kuchni.
Na zakończenie Samorządowego Kongresu Klimatycznego od godz. 16:00 w Wigencji (Teatr Pinokio, ul. Sienkiewicza 75/77) można było posłuchać dyskusji ekspertów z obszaru ochrony klimatu: Marcina Popkiewicza (analityka megatrendów), prof. Szymona Malinowskiego (przewodniczącego zespołu doradczego ds. kryzysu klimatycznego przy prezesie PAN) oraz Szymona Bujalskiego (dziennikarza, autora profilu „Dziennikarz dla Klimatu”).
Zaczynamy naprawdę szybko działać, by od tego najgorszego się uchronić. Niestety, zaczęliśmy bardzo późno i tempo pozytywnych zmian jest na razie za wolne, ale dzięki tym zmianom w ostatnich latach widzimy, że np. emisje dwutlenku węgla z paliw kopalnych nie rosną. Można powiedzieć obrazowo, że zanim zacznie się samochodem zawracać, to on musi się najpierw zatrzymać. I on się zatrzymuje, ale paradoks polega na tym, że zatrzymuje się najbardziej rozpędzony samochód w historii – mówił Szymon Bujalski.
Efektywne dwa dni sprawiły, że władze miasta zadeklarowały chęć wprowadzenia Samorządowego Kongresu Klimatycznego na stałe do kalendarza wydarzeń w Łodzi.
