Landrynka trafiła do schroniska 10 lutego. Ma zaledwie 5 lat. To bardzo delikatna, wrażliwa, radosna i miła sunia. – Zbiór cnót i zalet, wad nie poznaliśmy. Landrynka jest bardzo towarzyska i zainteresowana każdym człowiekiem. Nawet obce osoby dostają od niej kredyt zaufania. Musiała mieć dobry dom i świetny kontakt z człowiekiem, bo widać, że szuka
u człowieka wsparcia, łaknie kontaktu i bliskości. Człowiek jest dla niej ważny. Chcielibyśmy żeby Landrynka stała się dla kogoś ważna – mówi Marta Olesińska, szefowa łódzkiego schroniska.
Osoby zainteresowane podarowaniem szansy Landrynce zapraszamy do kontaktu ze schroniskiem: schronisko.biuro@o2.pl