Siatkarska wojna o Łódź - ŁKS Commercecon kontra Grot Budowlani

W niedzielę (21 listopada) łodzian czeka prawdziwa siatkarska uczta. Kolejne derby miasta. Po raz 14. w Ekstraklasie zmierzą się ze sobą zespoły ŁKS Commercecon Łódź i Grot Budowlani Łódź.

fot. Budowlani
ŁKS Commercecon kontra Grot Budowlani
5 zdjęć
fot. Budowlani
fot. Budowlani
fot. ŁKS
fot. Budowlani
ZOBACZ
ZDJĘCIA (5)

Jak na razie stan rywalizacji obu klubów w lidze jest bardzo wyrównany. Siatkarki Budowlanych w derbowych zawodach górowały 6 razy, a ŁKS mają na swoim koncie 7 zwycięstw. Kto w najbliższą niedzielę będzie mógł zapisać po swojej stronie kolejne? Przeanalizujmy, krok po kroku, kto ma większe szanse.

Kto jest faworytem?

Pod względem sportowym bez wątpienia faworytem będą formalne gospodynie spotkania, czyli ŁKS. Wskazuje na to choćby miejsce w tabeli. Budowlane tracą do łódzkich Wiewiór dwa punkty i po 8 kolejkach rundy zasadniczej zajmują szóste miejsce w zestawieniu. Siatkarki ŁKS są tuż za podium na miejscu czwartym. Zdaniem wielu obserwatorów są także jednymi z głównych pretendentek do walki o medale. Nic dziwnego. Klub ma na swoim koncie hitowe transfery i skład, który coraz lepiej prezentuje się na parkietach Tauron Ligi. Znakomita brazylijska rozgrywająca Roberta Ratzke czy amerykańska przyjmująca Veronica Jones-Perry (była siatkarka Budowlanych) zapewniły swojej drużynie między innymi wysoką wygraną z aktualnym Mistrzem Polski, czyli Chemikiem Police.

Grot Budowlani nie składają jednak broni 

Nie oznacza to jednak, że Budowlani nie mają swoich atutów. Z pewnością drużyna będzie podbudowana ostatnimi dobrymi zawodami z DevelopResem, w których nastraszyła wicemistrzynie Polski i była o krok od wygranej. Coraz lepiej prezentują się takie zawodniczki jak Daria Skomorowska, czy kubańska atakująca Ana Cleger jej blok może stanowić poważną zaporę dla silnych ataków łódzkich Wiewiór. Dodatkowo siatkarki niebiesko-biało-czerwonych miały więcej czasu na przygotowania do tego arcyważnego meczu. ŁKS jeszcze w środę musiał mierzyć się w Pucharze CEV, a starcie z węgierkami nie było dla nich łatwe.

Derby w liczbach

Liczby nigdy nie odzwierciedlają tego, co w sporcie najważniejsze. Dają jednak pewien obraz rywalizacji i czasami potrafią podpowiedzieć, kto ma większe szanse na wygraną. Sęk w tym, że na razie obie łódzkie drużyny idą prawie łeb w łeb. W 13 dotychczasowych ligowych starciach 6 razy górą były siatkarki Budowlanych, a 7 razy wygrywał ŁKS. Trzy z tych zwycięstw to wygrane w finale Mistrzostw Polski, które dały łódzkim Wiewiórom tytuł w 2019 roku. Budowlani wygrali natomiast jeden dodatkowy derbowy pojedynek, w finale Pucharu Polski w 2018 roku. Sprawy nie rozjaśnia też rywalizacja w setach. Tu nieznacznie wygrywają Budowlani stosunkiem 27:25.

Przewaga boiska nie istnieje 

Siatkarskie derby Łodzi są bardzo specyficzne. Głównie dlatego, że nie można w nich mówić o przewadze boiska. W Sport Arenie przy al. Unii gospodarzem jest zarówno ŁKS, jak i Budowlani. I choć formalnie najbliższe starcie organizuje Łódzki Klub Sportowy, to przecież zawodniczki Grota będą miały prawo czuć się jak u siebie. Tym bardziej że na trybunach nie zabraknie kibiców „gości”. I choć prawdopodobnie będzie ich mniej, to siatkarki obu klubów na pewno będą mogły liczyć na naprawdę głośny doping. A przecież atmosfera na trybunach podnosi nie tylko temperaturę w hali, ale również na parkiecie. Siatkarskie derby Łodzi rozpoczną się w najbliższą niedzielę (21 listopada) o godz. 20:30, w hali Sport Arena, przy al. Unii 2.

ZOBACZ TAKŻE