Karol Scheibler wybudował pierwszą przędzalnię bawełny w 1855 r. Znajdowała się przy Wodnym Rynku. Z czasem małe przedsiębiorstwo przemieniło się w wielkie imperium włókiennicze. Mądre zarządzanie interesem oraz lukratywne kontrakty z zagranicznymi kontrahentami pozwoliły Karolowi Scheiblerowi wybudować fabrykę wraz z przylegającym do niej miasteczkiem. Ulokowanie przedsiębiorstwa na terenie Księżego Młyna nie było przypadkowe. Przepływa tam rzeka Jasień, której wartki nurt napędzał fabryczne maszyny.
Godna płaca, jako gwarancja produktywności
Fabrykant zadbał o dogodne warunki dla swoich pracowników. Wierzył w to, że dobrze wynagradzany pracownik odwdzięczy się wysoką produktywnością. Gwarantował robotnikom jedne z najwyższych zarobków w Łodzi. Wybudował również osiedle mieszkalne wraz z przylegającym do niego parkiem i teatrem. W XIX-wiecznych realiach działania podjęte przez Karola Scheiblera były niespotykane.
Początek szpitala
Wraz z rozrastającym się miasteczkiem pojawiła się potrzeba wybudowania szpitala. Pierwsza dostrzegła ją żona fabrykanta, Anna Scheibler. Razem ze stryjem, Franciszkiem Ferdynandem – renomowanym lekarzem i wykładowcą na Akademii Medyko-Chirurgicznej w Warszawie – przekonała męża do wybudowania placówki medycznej. Prace budowlane rozpoczęły się w 1882 r. i trwały dwa lata. Projektantem budynku był znany łódzkiej społeczności architekt Hilary Majewski. Uroczyste oddanie placówki odbyło się 1 września 1884 r., a szpital trafił tego dnia na pierwsze strony gazet. Była to pierwsza taka placówka w Łodzi oraz trzecia w Królestwie Polskim.
Pierwszy dyrektor szpitala
Pierwszym dyrektorem szpitala był Juliusz Lohrer. Przyszedł na świat w 1832 r. w Brzezinach. Gimnazjum ukończył w Piotrkowie Trybunalskim, a studiował w Estonii. Zaraz po skończeniu medycyny na Uniwersytecie w Dorpacie wrócił do kraju, by opatrywać rany i nieść pomoc powstańcom styczniowym. Po nieudanym zrywie narodowym osiadł w Łodzi i pracował jako lekarz miejski. Dzięki ciężkiej pracy i zaangażowaniu na rzecz mieszkańców miasta w 1884 r. został dyrektorem nowo powstałego szpitala.
Najnowocześniejszy szpital w Łodzi
Szpital był placówką bardzo nowoczesną i cieszył się dużym uznaniem w środowisku lekarskim. W budynku znajdowało się 40 łóżek dla chorych, aparaty medyczne oraz ambulatorium. Za korzystanie z porad lekarskich, leków oraz pomocy medycznej, pracownicy zakładów scheiblerowskich musieli płacić 1% od swojej tygodniowej pensji. Nie była to duża kwota, a wysokiej klasy opieki medycznej mogli pozazdrościć pracownicy innych zakładów w mieście.
Od momentu powstania placówka posiadała dwa oddziały – chorób wenerycznych oraz chorób chirurgicznych. Poza tym chorzy mogli korzystać z gabinetów do hydroterapii i elektroterapii oraz z apteki. W kolejnych latach szpital poszerzył swoją ofertę. Zwiększono liczbę łóżek, a od 1910 r. pacjenci mogli korzystać z pracowni rentgenowskiej.
140 lat szpitala im. Jonschera
Z inicjatywy Anny Scheibler na terenie szpitala został utworzony przytułek dla robotników, którzy z racji wieku, choroby albo kalectwa nie byli zdolni do pracy zarobkowej. Po śmierci męża Anna Scheibler bardzo aktywnie angażowała się charytatywnie. Zabiegała o polepszenie bytu robotników, brała również czynny udział w budowaniu robotniczej społeczności. Pierwszą patronką szpitala była św. Anna, ale robotnicy imię patronki kojarzyli z zaangażowaną filantropijnie Anna Schiebler. Dopiero od 1955 r. szpital przemianowano na im. Karola Jonschera.
W tym roku szpital kończy 140 lat. Od momentu powstania służył łodzianom, dając im potrzebne wsparcie, opiekę oraz pomoc medyczną. Na przestrzeni lat placówka przeszła wiele zmian. Wybudowano kolejne budynki oraz poszerzyła zakres świadczonych usług. Obecnie w szpitalu działa dwanaście poradni.