Widowiskowa scenografia, bogactwo kostiumów, inscenizacyjny rozmach, szerokie orkiestrowe brzmienia i znakomici wykonawcy – wszystko po to, by na nowo opowiedzieć historię o pragnieniu nieśmiertelności i walce dobra ze złem, w której nic nie jest tak oczywiste, jak się wydaje. Jakub Szydłowski sięgnął po powieść Brama Stokera i postać wampira-arystokraty, by przedstawić ją inaczej niż w najbardziej znanych kinowych adaptacjach. Skoncentrował się na odwiecznym ludzkim pragnieniu nieśmiertelności, samotności, ale też na niejednoznaczności bohaterów uwikłanych w odwieczną walkę dobra ze złem.
– Literacki pierwowzór ma formę listów, wycinków prasowych czy fragmentów dzienników, dzięki czemu buduje złożoność uczuć i emocji. To daje wiele możliwości interpretacji. Nasza realizacja wymyka się znanym filmowym ujęciom – nie ma tu jednoznacznie złych czy dobrych postaci, co daje wykonawcom ogromne pole do popisu. Tu wszyscy są w jakimś stopniu ofiarami tego, co ich spotyka – mówi o swojej wizji Jakub Szydłowski, reżyser i autor libretta, którego konsultacją dramaturgiczną wsparła pisarka Ałbena Grabowska.
Kto zagra tytułową rolę „Draculi"?
Z rolą tytułową zmierzą się naprzemiennie Paweł Erdman – solista Teatru Muzycznego w Łodzi (m.in. Kajfasz w „Jesus Christ Superstar” i Javert w „Les Misérables”) oraz Janusz Kruciński – prawdziwa legenda polskich scen musicalowych (m.in. Jean Valjean w „Les Misérables” w TM ROMA i Teatrze Muzycznym w Łodzi, Quasimodo w „Notre Dame de Paris” w Teatrze Muzycznym im. D. Baduszkowej, Jekyll/Hyde w „Jekyll/Hyde” w Teatrze Muzycznym w Poznaniu).
Dzięki umiejętnościom Piotra Płuski – solisty łódzkiej sceny i Wojciecha Dmochowskiego, doskonale znanego widzom TM ROMA i Studia Buffo, kreujących postać profesora Van Helsinga znakomicie zapowiada się również sceniczny pojedynek hrabiego z pogromcą wampirów.
Oficjalna premiera musicalu odbędzie się 18 maja 2024 roku. Do końca sezonu tytuł zostanie wystawiony 10 razy i powróci w kolejnym sezonie.