Tam, gdzie szos idzie i przecina tory… Wiesz, co to znaczy? Sprawdź!

Co to jest szosa – każdy wie. W zapiskach łódzkich, prawdopodobnie z uwagi na naleciałości gwarowe, czasem spotkać jednak można użycie tego słowa w rodzaju męskim, czyli „szos”, choć słowo pochodzi z elegancko brzmiącego, francuskiego „chaussee”.

Łódź. Tam, gdzie szos idzie i przecina tory… Wiesz, co to znaczy?
Tam, gdzie szos idzie i przecina tory… Wiesz, co to znaczy? fot. Wikipedia

Mówiono, że szos jest oblodzony albo że w pobliżu, gdzie szos idzie i przecina tory, stał stary dom. Coś jest na rzeczy z tym rodzajem męskim w nazewnictwie drogowym, bo np. na szosę asfaltową w Łodzi mówi się nieraz po prostu „asfalt” („tam, gdzie idzie asfalt, to szybko się jeździ” albo „trzeba jechać asfaltem do końca, a potem skręcić w prawo”). 

Pierwsza wylewka asfaltowa

Przy okazji warto wspomnieć, że pierwszą asfaltową wylewkę w naszym mieście wykonano w 1929 r. na kilometrowym, próbnym odcinku ul. Pabianickiej, a niedługo potem pokryto nim pl. Wolności, który przez niemal stulecie miał nawierzchnię gruntową, a został przebrukowany w 1916 r.

ZOBACZ TAKŻE