Dzieci już od najmłodszych lat reagują kołysaniem, podrygiwaniem, obrotami i podskokami na melodyjne, rytmiczne dźwięki. Spontaniczny taniec jest formą ruchu, która przychodzi im naturalnie i sprawia wiele radości. Niezależnie od tego, czy nasze dziecko jest spokojnym marzycielem czy niemogącym usiedzieć w miejscu rozrabiaką, zajęcia taneczne mogą dać mu wiele dobrego. Wystarczy, że dobierzemy ich rodzaj do jego potrzeb, możliwości i charakteru.
Zalety tańca
Pierwszą, niezaprzeczalną zaletą tańca jest jego uniwersalność i dostępność – tańczyć możemy w domu, na podwórku albo na konkretnych zajęciach, które wcale nie muszą kosztować fortunę. W zależności od wieku i predyspozycji dziecka możemy znaleźć warsztaty, które będą wspierać jego mocne strony i zmieniać to, co sprawia mu trudność. Niekoniecznie chodzi tu o kwestie fizyczne, choć w tym wypadku korzyści płynące z tańca są bezcenne: pozytywnie wpływa na kondycję, koordynację wzrokowo-ruchową, postawę, rozwój mięśni i gibkość. Zapewnia też zdrową, wysportowaną sylwetkę, co stanowi równowagę dla spożywania nie zawsze zdrowych posiłków. Sprawność fizyczna i nowe umiejętności sprawiają, że dziecko staje się bardziej pewne siebie i łatwiej mu rozwijać kompetencje społeczne w grupie tanecznej i poza nią. To nie jedyne korzyści płynące z treningów. Dzieci muszą wykazać się na nich skupieniem i dyscypliną, żeby móc odtworzyć kolejne sekwencje ruchów, ćwiczą więc jednocześnie pamięć. Natomiast wymyślając własne układy, pobudzają swoją kreatywność i szukają sposobów na wyrażenie emocji, które chcą przekazać w tańcu. Biorąc udział w występach i turniejach, uczą się radzić sobie ze stresem. Wszystko to przyda im się podczas nauki szkolnej i pozwoli lepiej funkcjonować w codziennym życiu.
Gdzie tańczyć?
Tańczyć można wszędzie. Z maluszkami poniżej 3. roku życia warto zacząć tańczyć w domu, wprowadzając pełne radości i luzu zabawy taneczne. Jeśli chodzi o nieco starsze dzieci, cele i potrzeby mogą znacznie się różnić. Najprościej jednak będzie poszukać zajęć w przedszkolach, szkołach czy domach kultury najbliżej naszego domu. Ułatwi nam to organizację, a jednocześnie istnieje duża szansa, że warsztaty w tych miejscach będą miały konkurencyjne ceny. Możemy też pomyśleć o większym centrum sportowym, gdzie podczas treningu dziecka, sami będziemy mogli poćwiczyć wybraną przez nas dyscyplinę. Jeśli mamy dziecko starsze lub zdecydowane na konkretny rodzaj tańca, warto sprawdzić oferty szkół specjalizujących się w tej dziedzinie. Zanim zapiszemy je do konkretnej placówki, najlepiej wybrać się na próbne zajęcia, które bardzo często są nieodpłatne. Warto też porozmawiać z instruktorami, sprawdzić, jakie mają podejście do nauki dzieci, czy o swojej pracy mówią z pasją. Przyjrzyjmy się także dokładnie ofercie cenowej – niekiedy podstawowa cena jest bardzo zachęcająca, potem jednak okazuje się, że potrzebne są dodatkowe stroje, organizowane są liczne wyjazdy i musimy ponosić koszty, o których wcześniej nie było mowy.
Przede wszystkim zaś pamiętajmy, że taniec ma być dla dziecka przyjemnością i okazją do wspaniałej zabawy. Być może kiedyś będzie chciało brać udział w zawodach i walczyć o nagrody, jednak na początek nie zmuszajmy go do tego. Duża presja i wymagania, którym dziecko nie będzie w stanie sprostać, przyniosą skutek odwrotny od zamierzonego. A przecież nie o to nam chodzi.
