Przed rokiem ówczesny beniaminek mógł jedynie marzyć o takim wyniku. Celem zespołu było wówczas szóste miejsce, które gwarantowało utrzymanie w najwyższej lidze bez konieczności rozgrywania spotkań barażowych. Realizację tego zadania zapewniły cztery zwycięstwa. W rundzie zasadniczej kolejnego sezonu akademicy wygrali już siedem z czternastu spotkań, co przełożyło się na miejsce w tabeli. Na podkreślenie zasługuje fakt, że prawo gry o medale zespół, prowadzony przez grającego trenera Rafała Fijałkowskiego, zapewnił sobie już przed ostatnią serią spotkań. Łodzianie mieli już wówczas na koncie 21 pkt. i ten dorobek gwarantował im udział w fazie play-off.
Waleczna ekipa AZS PŁ UMED Cochise Burger
Do walki o medale ekipa AZS PŁ UMED Cochise Burger przystąpiła z czwartej pozycji, więc już w pierwszej rundzie musiała się mierzyć z głównym faworytem do złota. Broniąca mistrzowskiego tytułu drużyna UKS Bankówka Zielonka okazała się zbyt trudną przeszkodą i półfinałową rywalizację zakończyła w dwóch meczach. Na własnym boisku najlepszy zespół rundy zasadniczej wygrał 11:0 (1:0, 5:0, 5:0), a w Łodzi zwyciężył 15:1 (4:0, 5:1, 6:0). Łódzkiej ekipie pozostała więc walka o brązowy medal z KS Gorący Potok Szarotka Nowy Targ. Zespół z Podhala rozstrzygnął ją w trzech starciach, jednak niewiele brakowało, by już pierwsze zakończyło się sensacyjnym sukcesem. W Nowym Targu łodzianie prowadzili 4:2, a po drugiej kwarcie mieli już trzy bramki przewagi (6:3). Niestety, w trzeciej odsłonie meczu do siatki trafiali tylko gospodarze, którym udało się wyrównać stan rywalizacji i doprowadzić do dogrywki. W dodatkowym czasie gry rywale zdobyli jeszcze jedną bramkę i ostatecznie zwyciężyli 7:6. Drugie spotkanie przed własną widownią wygrali 9:1, a w Łodzi pokonali AZS PŁ UMED Cochise Burger 6:5 (5:1, 0:2, 1:2).
Tytuł mistrzowski ponownie trafił w ręce zawodników z Zielonki, którzy w meczach o złoto ograli Olimpię Łochów.
